-Wydaliśmy decyzję, która zezwala na budowę tego podjazdu dla niepełnosprawnych. Chodzi o to, żeby to co najważniejsze, czyli żeby górna przestrzeń chodnika była szerokości 1,5 metra. My to jeszcze sprawdziliśmy kilkakrotnie. Wysłałam tam swojego pracownika, żeby sprawdził to na 100 procent, mimo że byliśmy pewni swego, chcieliśmy rozwiać wszelkie wątpliwości, co do odpowiedniej odległość. Oczywiście okazało się, że jak najbardziej jest wszystko jak należy. Czyli wszystko jest jak najbardziej zgodne z warunkami technicznymi – powiedziała nam Magdalena Sokołowska. –Oczywiście rozumiemy obawy augustowian, dlatego będziemy rozmawiać z osobami odpowiedzialnymi, żeby ten podjazd był po prostu z obu stron tego wzniesienia. Wówczas osoby, które na niego wejdą będą mogły łagodnie po nim przejść na drugą stronę.
Jesteśmy przekonani, że wydział inwestycji zadba o komfort augustowian i w efekcie proponowane rozwiązanie tej technicznej sprawy wyjdzie nam wszystkim na dobre.
Napisz komentarz
Komentarze