Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 08:47
Przeczytaj koniecznie!
Reklama A1 Zarzecki
Reklama Andrzej Zarzecki A sub

Wywiad z księdzem Wojciechem Jabłońskim PREMIUM

Podziel się
Oceń

Rozmowa z księdzem dziekanem Wojciechem Jabłońskim, proboszczem Bazyliki Mniejszej Najświętszego Serca Jezusowego w Augustowie, o zbliżających się uroczystościach Wszystkich Świętych, Dniu Zadusznym i wartościach cywilizacji chrześcijańskiej.
Wywiad z księdzem Wojciechem Jabłońskim PREMIUM
Procesja z okazji Wszystkich Świętych na cmentarzu w Augustowie (2019 rok)

Autor: Przegląd Powiatowy, Dziennik Powiatowy

Bartosz Lipiński

Dzień Wszystkich Świętych

Księże proboszczu, niedługo obchodzić będziemy Dzień Wszystkich Świętych. Nurtuje mnie pytanie, dlaczego dawniej znacznie częściej nazywano ten dzień świętem zmarłych? Do dziś niektórzy stosują taką retorykę.

-Myślę, że to zjawisko nie dotyczy tylko czasów minionych. Dziś też jest taka narracja, że częściej mówi się o święcie zmarłych, co mocno ugruntowało się w ludziach. Bardzo często 1 i 2 dzień listopada kojarzony jest tylko z odwiedzinami na cmentarzu swoich bliskich zmarłych. Może ten czynnik świecki nie lubi mówić o duchowości i świętości. Wiadomo że każdy człowiek musi odejść. Gdyby władza komunistyczna lub nawet współczesny świat miałyby mówić, że przeżywamy uroczystości Wszystkich Świętych i przypominać, że święci to ci, którzy są już zbawieni, to jawnie musieliby się przyznać do istnienia Boga, życia wiecznego, nieśmiertelnej duszy i tego że trzeba o nią zadbać. Mówienie o święcie zmarłych niekoniecznie musi być przedstawiane w kontekście Pana Boga. Jako księża bardzo wyraźnie akcentujemy, że 1 listopada w uroczystość Wszystkich Świętych radujemy się z całym niebem, czyli z tymi, którzy zostali już ogłoszeni w Kościele za świętych. Kto chodzi do kościoła częściej niż w niedzielę, ten ciągle słyszy imiona tych, których wspomina się w liturgii. Kościół przez wieki ogłosił bardzo wielu świętych, choć najwięcej wyniósł do chwały ołtarzy polski papież Jan Paweł II, który sam dziś jest świętym. Ojciec Święty był przekonany, że nie tylko trzeba mówić o świętości, ale pokazywać, że jest w zasięgu człowieka i można do niej dojść poprzez solidne życie. Zawsze łączył to z tym, że swoimi siłami człowiek tego nie osiągnie, ale w łączności z Chrystusem, dzięki modlitwie i sakramentom można sięgać wyżej. Tutaj nie potrzeba jakiegoś heroizmu w sensie ludzkim. Często widać, że Pan Bóg do wielkich dzieł powołuje osoby bardzo słabe. Tak było zresztą w samym Piśmie Świętym, wystarczy spojrzeć kogo Pan Jezus nam stawia za wzór, kogo posyła i kogo wybrał jako apostołów. Potwierdzenie na to znajdujemy też w Starym Testamencie. Jeśli człowiek pokornie uzna, że sam z siebie tego nie potrafi zrobić, ale otworzy się na pomoc i łaskę Pana Boga, to wtedy dokonuje rzeczy wielkich. Nie ma się co dziwić, że świat chciałby te dni listopadowe sprowadzić tylko do pamięci o tych, którzy odeszli. My, jako wierzący, podchodzimy do tego inaczej. Na większości grobów stoi krzyż, symbol śmierci i życia człowieka w kontekście Golgoty oraz tego co się tam dokonało. Człowiek który odchodzi z tego świata, nie może już sobie pomóc, ale może wstawiać się i modlić za tymi, którzy są na ziemi. To jest nasza łączność przed Panem Bogiem. My modlimy się za nich o miłosierdzie i zbawienie, a oni mogą prosić o nasze wzrastanie i dobre życie.

 

Wspomnienie o zmarłych w tradycji chrześcijańskiej przypada na 2 listopada, ale w świadomości społecznej odwiedziny na cmentarzu grobów bliskich mimo wszystko kojarzone są z dniem 1 listopada. Między tymi dniami jest przecież zasadnicza różnica.

-Powód jest prosty. 1 listopada jest dniem wolnym od pracy i dlatego wtedy na cmentarzach jest więcej ludzi. Pamiętajmy, że cmentarz nie zawsze jest pod bokiem i dużym wyzwaniem jest dotarcie tam dla osoby starszej bez czyjejś pomocy. 1 listopada jest Dniem Wszystkich Świętych, czyli wszystkich zbawionych, którzy już się cieszą Niebem. Zarówno tych ogłoszonych przez Kościół, jak również osób, których nie znamy z imienia. Jesteśmy przekonani, że jest to uroczystość świętych, którzy mogli żyć pośród nas. Wspominamy tych, których mamy w litanii do Wszystkich Świętych, ale też tych, których Pan Bóg zbawił, oceniając ich życie za godne na chwałę Nieba. Natomiast w dniu zadusznym, jak sama nazwa mówi, modlimy się za dusze, bo za tych którzy są w Niebie nie trzeba się modlić, gdyż oni już osiągnęli pełne szczęście. Zaduszki to dzień o takim zabarwieniu, gdy modlimy się za tych, którzy już od nas odeszli, ale jeszcze Niebem się nie cieszą. W nauce Kościoła rzeczami ostatecznymi człowieka są śmierć, Sąd Boży, Niebo, albo piekło. Katechizm nam podpowiada, że czasami człowiek nie jest jeszcze gotowy, żeby zjednoczyć się z Panem Bogiem w Niebie i trafia do czyśćca. Jest to stan oczyszczenia duszy do czasu, aby ten ktoś mógł być godny wejścia do Nieba. Ten czas można skrócić przez modlitwę, przez ofiarowane komunie i msze święte. 2 listopada modlimy się przed Bogiem za tych, którzy jeszcze Nieba nie osiągnęli. To jest ta zasadnicza różnica, że świętych, którzy już są w Niebie, można prosić o wstawiennictwo, ale za nich nie musimy się modlić, a w zaduszki pamiętamy o tych, którzy już odeszli, ale jeszcze Niebem się nie cieszą.

Mamy w Polsce piękne tradycje związane z Dniem Wszystkich Świętych, które cywilizacja zachodnia próbuje wyprzeć swoimi różnymi od naszych obyczajami.

-Zacznę od tego, że w wielu sprawach różne nowości z zachodu nie zawsze mają jakieś zabarwienie ideologiczne czy światopoglądowe. Czasami chodzi o ekonomię. Myślę, że np. Walentynki dla sklepów, kwiaciarni czy kawiarni są naprawdę bardzo dobrym dniem, kiedy zarabiają pieniądze poprzez odpowiednie nagłośnienie i zareklamowanie. Jest to świetna okazja, aby ludzie, którzy się kochają spojrzeli w swoje oczy, złożyli sobie życzenia, czy okazywali miłość w jakiś sposób. To jest piękne, ale dla niektórych dziedzin życia i jednostek jest to zwyczajnie świetny zarobek. Nie chciałbym wrzucać wszystkiego do jednego worka, bo np. Walentynki pochodzą od Walentego, który ma być patronem zakochanych. Jako proboszcz zapraszam małżonków do kościoła na mszę świętą wieczorną, wtedy mam okazję powiedzieć do nich słowo, złożyć im gratulacje, życzenia i umocnić ich modlitwą. Jednym z elementów tej liturgii jest odnowienie sakramentu małżeństwa. Widzę, że ci małżonkowie bardzo poważnie do tego podchodzą. Ja ich zachęcam, aby się wtedy pięknie ubrali, żeby mężczyźni kupili kwiaty swoim żonom. Jest wówczas takie wzruszenie, że pojawiają się łzy w oczach. Jest to przeżycie i powrót do tych słów, które wypowiedzieli kiedyś przy ołtarzu.

Przełom października i listopada to jednak przede wszystkim kontrowersje związane z coraz bardziej popularnym w naszym kraju celebrowaniem zachodniego Halloween.

-Jeśli chodzi o Halloween, to jestem przekonany, że czynnik ekonomiczny ma też duże znaczenie. Zauważyłem, że na rynek trafiają np. różne słodycze czy gadżety. Niektórzy sprowadzają to do jakiejś zabawy i żartów, ale człowiek o minimalnym poczuciu estetycznym zauważy, że jest coś nie w porządku. Szczególnie kiedy zobaczymy, że obchody Halloween organizują nauczyciele, wychowawcy już w przedszkolu czy szkołach. Jeżeli widzimy tam czarne lizaki w kształcie pajęczyny, cukierki imitujące obcięte palce lub różne zakrwawione rzeczy, to powinno nas poruszać. Halloween jest świętem celtyckim i pogańskim. Przyszło do nas z zachodu, ale w swojej wymowie jest czymś przeciwnym naszej cywilizacji. My oddajemy cześć świętym, dostrzegamy wokół siebie ludzi, których celem jest zjednoczenie z Bogiem w szczęśliwej wieczności, a ze strony osób obchodzących Halloween jest raczej igranie i zapraszanie tych, którzy nie są świętymi. Mówię o duszach błąkających się, albo duchach nieczystych. Szczególnie niepokojące jest to, że udało się niektórym środowiskom ukryć te treści głębsze, co oznacza to świętowanie, a skupić się tylko na zabawie, na pewnych rekwizytach czy przebraniach. Niestety, o czym mówię z ubolewaniem, niejednokrotnie nauczyciele, zwłaszcza języka angielskiego, próbują to organizować w szkołach i często są to osoby, które mówią o sobie, że są wierzący. Nie chcę nikogo obrazić, ale mamy tu do czynienia z ignorancją lub zwykłą głupotą. Apelowałem już do rodziców, dyrekcji szkół i nauczycieli, aby zorientowali się, jakie jest przesłanie w Halloween i dałem jasny sygnał, że kłóci się to w zdecydowany sposób z naszą chrześcijańską wiarą. Każdy, kto na poważnie traktuje życie, dba o swoje dzieci także od strony duchowej, z całą pewnością nie powinien tego lekceważyć. Można porozmawiać na ten temat z księżmi, którzy są egzorcystami, czyli takimi, którzy mają przychodzić z pomocą ludziom zniewolonym czy opętanym. Jest to rzeczywistość nie tylko filmowa. W każdej diecezji są egzorcyści, u nas też przynajmniej dwóch takich księży jest przez biskupa naznaczonych, odpowiednio przygotowanych z jego błogosławieństwem i posłaniem. Próbują najpierw rozeznać, czy istnieje zagrożenie duchowe, a później starają się przyjść z pomocą. Oni mówią bardzo wyraźnie, że wiele z tych problemów duchowych zaczyna się często bardzo niewinnie od zabawy czy od żartów. Później okazuje się, że jest to uchylenie furtki swego serca złemu duchowi, a on skorzysta z tego ze skrupulatnością. Należy uwrażliwiać i przestrzegać ludzi. Dziś wystarczy odrobina dobrej woli i sprawdzenie w internetowej wyszukiwarce, jaki jest stosunek Kościoła do Halloween. Znajdzie się tam mnóstwo konkretnych artykułów, dlaczego Kościół mówi zdecydowane nie. Jako chrześcijanie i osoby ochrzczone, którzy czytają i słuchają Ewangelii, mamy w najbliższej perspektywie święta, które niosą bardzo konkretną treść. Wiem, że głęboko w sercu mamy pragnienie nieprzemijania, zbawienia duszy, dlatego modlimy się za zmarłych. Druga strona jest bardziej ludzka, odwiedzamy groby naszych bliskich w dowód pamięci i wdzięczności. Przypominamy sobie, że przykazanie czcij matkę i ojca swego nie ogranicza się tylko do tego, żeby nie zrobić im przykrości, gdy są z nami. Dbanie o miejsce spoczynku czy pamięć modlitewna również się wpisują w to przykazanie. W tradycji chrześcijańskiej te dni i ich treść są bliskie emocjonalnie i duchowo. Warto się na tym skupić, a nie iść w żart i zabawę. Tym bardziej, że czyha tutaj duże niebezpieczeństwo duchowe, gdzie ubrane w kolorowe otoczenie może osłabić czujność człowieka. Mamy wiele okazji do zabawy i można tego nie rozróżnić. Ważne żeby zabawa była mądra, a nie groźna. Nawet wokół nas widać działania złego, do czego są zdolni ludzie, kiedy podadzą rękę złemu. Warto iść za tym co dobre i budujące, do tego zaprasza nas Ewangelia. Człowiek często w swojej pysze, jeśli czegoś nie rozumie, to ignoruje to. Trudno mu pojąć działanie złego i jego filozofię zaproszenia człowieka. Myślę, że tu trzeba roztropności. Odpowiedzialność za dzieci spoczywa na szkole i rodzicach, jest to niezwykle ważne.

Udając się na cmentarz musimy pamiętać, że wiele grobów jest zapomnianych, bezimiennych. Czasami spoczywają w nich bohaterowie walk o niepodległość kraju. Pielęgnowanie pamięci jest również wyrazem naszego szacunku wobec przodków.

-Myślę, że jest duża wrażliwość społeczna w tym temacie. Wiemy, że nieznane są miejsca pochówku wielu ludzi, którzy mieli duże zasługi i żyli w czasach wojennych. Dziś często robione są różne akcje. Prowadzone są prace, podczas których odnajduje się groby tych, którzy byli pogrzebani w mogiłach zbiorowych, bez żadnych obrzędów i zakopani gorzej niż zwierzęta. Groby nam o nich na pewno przypominają, jest to zewnętrza strona pamięci. Jest też inny aspekt. Kiedy idziemy na grób naszych rodziców, to wspominamy, że nas wychowali, pracowali na nas i starali się nas wykształcić, wiele im zawdzięczamy. Tak samo często myślimy o tych, którzy przelewali krew za naszą Ojczyznę, walcząc o jej niepodległość. Nawet niekoniecznie widząc miejsce ich pochówku warto sobie uświadomić, że jako ludzie żyjący w obecnych czasach ciągle korzystamy z tego, co było przed nami. Jest to pouczające, bo nasze życie też przemija i ktoś po nas przyjdzie. Mamy nadzieję, że będą nas wspominać z wdzięcznością, że coś dobrego im zostawiamy. Jest to kwestia pewnej ciągłości i pogłębionej refleksji. Nie chodzi wyłącznie o sprawy ekonomiczne, np. związane z gospodarką, ale też o spuściznę duchową. Relacje międzyludzkie przenosi się z pokolenia na pokolenie. Tak jak patrzymy z podziwem na naszych bohaterów, którzy walczyli o wolność Ojczyzny.

Kolejne pokolenia będą czerpać owoce z tego, co my po sobie pozostawimy.

-Każdy z nas powinien coś dobrego po sobie zostawić. Wszystkich Świętych to czas, który może zaowocować refleksją nie tylko o tych, którzy odeszli już od nas, ale może to być też okazja do przemyśleń, co my po sobie zostawimy, gdy kiedyś ktoś stanie nad naszym grobem. W dzisiejszych czasach człowiek chętnie sięga po film, czyta książkę, ale pewne treści nie dotrą do niego tak mocno, jak wizyta na cmentarzu czy uczestnictwo w pogrzebie. Możemy zobaczyć, że w jednym momencie kończy się życie, czasami niespodziewanie i zaczynamy rozmyślać nad życiem danego człowieka i jego pozostawionym dorobkiem. Odwiedzenie cmentarza nie powinno być bezmyślne, służące jedynie zaniesieniu tam kwiatów. Czasami mamy do czynienia z pewną rywalizacją, np. czy grób o który się troszczymy jest ładniejszy od sąsiedniego nagrobka. Jest to dość płytkie i zdecydowanie z większym pożytkiem byłoby, gdyby człowiek myśląc o przemijalności życia naszych przodków, przenosił to na pogłębioną refleksję odnośnie samego siebie. Dlatego odwiedziny cmentarza nie powinny wynikać jedynie z obowiązku, że skoro wszyscy idą zapalić znicz, to my też musimy to zrobić. Ta nasza spuścizna, którą po sobie zostawiamy nie musi być czymś, co zmienia świat. Mogą to być zwykłe rzeczy w rodzinie czy sąsiedztwie. Nieraz bywa tak, że kiedy prowadzę pogrzeb, to podchodzą do mnie sąsiedzi zmarłego w czasie ceremonii i mówią: „Proszę księdza, to był bardzo dobry człowiek”. Jest to piękne, bo choć człowiek nie zdołał osiągnąć niczego spektakularnego i nie pokazywano go w międzynarodowych mediach, to w pamięci i dziełach, które po sobie pozostawił jego życie miało sens. Myślę, że jest to pouczające.

Dziękuję za rozmowę.


Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°CMiasto: Augustów

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 8 km/h

Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 1
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 2
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 3
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 4
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 5
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 6
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 7
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 8
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 9
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 10
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 11
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 12
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 13
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 14
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 15
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 16
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 1Strona nr 1
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 2Strona nr 2
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 3Strona nr 3
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 4Strona nr 4
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 5Strona nr 5
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 6Strona nr 6
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 7Strona nr 7
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 8Strona nr 8
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 9Strona nr 9
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 10Strona nr 10
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 11Strona nr 11
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 12Strona nr 12
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 13Strona nr 13
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 14Strona nr 14
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 15Strona nr 15
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 16Strona nr 16
KOMENTARZE
Autor komentarza: Podsłuchane niechcącyTreść komentarza: Słyszałem jak naszomiastowe mówili, że skoro przegrali z kretesem wybory do rady miasta to i tak nic nie zrobią. Karolczuk musi wygrać, by była jakaś kasa dla paru ludzi. Bo teraz jest 5 lat odpoczywania.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 08:33Źródło komentarza: Cezary Cieślukowski poparł Andrzeja ZarzeckiegoAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Może właśnie przejrzała na oczy z kim miała do czynienia?Data dodania komentarza: 18.04.2024, 08:00Źródło komentarza: Wybitni sportowcy wspierają Andrzeja Zarzeckiego (video)Autor komentarza: Wystarczy zagłosować.Treść komentarza: Augustów ma wiele problemów. Największy to Karolczuk. W niedzielę możemy mieć jeden wielki problem mniej.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 07:07Źródło komentarza: Ogromne poparcie dla Andrzeja ZarzeckiegoAutor komentarza: Lista KarolczukaTreść komentarza: Wyciekla lista zmian na najważniejszych stanowiskach w mieście, gdy wygra Karolczuk. Wszystkie spółki, wydziały muszą się czuć zagrożone. Lista jest długa i dotyczy wszystkich prezesów, kierowników i zastępców.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 06:54Źródło komentarza: Ogromne poparcie dla Andrzeja ZarzeckiegoAutor komentarza: HipokryciTreść komentarza: Kiedyś jak Pani Edyta startowała z NM to było ok a teraz jak popiera Zarzeckiego to jest już beee? To właśnie cała hipokryzja NMData dodania komentarza: 18.04.2024, 06:09Źródło komentarza: Wybitni sportowcy wspierają Andrzeja Zarzeckiego (video)Autor komentarza: Wyścigu nie wygrywa rower tylko kolarz, który na nim jedzie...Treść komentarza: Kiedyś augustowscy kajakarze mieli "bazę" w garażu, trenowali w spartańskich warunkach, ale zdobywali medale olimpijskie i mistrzostw świata. Obecnie w Augustowie jest nowoczesna baza dla kajakarzy, ale nie ma w niej najważniejszego, brakuje tam po prostu trenera klasy Andrzeja Siemiona.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 23:03Źródło komentarza: Wybitni sportowcy wspierają Andrzeja Zarzeckiego (video)Autor komentarza: PatrykTreść komentarza: W niedzielę trzeba pokazać gdzie jego miejsceData dodania komentarza: 17.04.2024, 16:53Źródło komentarza: Podwyżka opłat za mieszkania komunalne: mieszkańcy Przylesie się skarżąAutor komentarza: JanTreść komentarza: Dalej popierajcie Korolczuka to dopiero początek przecież nie na darmo wyciąga ręce na plakatach on dba tylko o siebie swoją kasę i kolesiówData dodania komentarza: 17.04.2024, 16:50Źródło komentarza: Podwyżka opłat za mieszkania komunalne: mieszkańcy Przylesie się skarżąAutor komentarza: Burmistrz Karolczuk świadomie drenuje skromne budżety mieszkańców AugustowaTreść komentarza: Lokale komunalne co do zasady dedykowane i zamieszkiwane są przez mniej majętnych mieszkańców Augustowa. W takim razie dlaczego czynsze burmistrz Karolczuk ustalił na poziomie wyższym niż w spółdzielni? Budżet miejski stać na "warszawskie" uposażenie burmistrza Karolczuka i dublowanie przez niego etatów jego fejsbukujących w czasie pracy zastępców, których koszt utrzymania wynosi blisko pół miliona złotych rocznie, a nie stać miasta na czynsze w lokalach komunalnych niższe niż w spółdzielni mieszkaniowej? Co to za włodarz, który sam bogaci sie na "warszawskich" zarabkach w miejskim ratuszu, a mieszkańcom bezrefleksyjnie i w pełni świadomie drenuje skromne budżety domowe?! Wstyd burmistrzu Karolczuk, wielki wstyd!!!Data dodania komentarza: 17.04.2024, 16:33Źródło komentarza: Podwyżka opłat za mieszkania komunalne: mieszkańcy Przylesie się skarżąAutor komentarza: Instruktor tańcaTreść komentarza: Myślę, że Ja ro sław.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 15:49Źródło komentarza: Zagrożenie na plaży Bielnik. Co musisz wiedzieć?Autor komentarza: AugustowTreść komentarza: A gdzie największy specjalista naszego miasta Wysoc? HahaData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:48Źródło komentarza: Wybitni sportowcy wspierają Andrzeja Zarzeckiego (video)Autor komentarza: Wściekły mieszkaniec miastaTreść komentarza: Olewają ratowników, tworzą kąpieliska stwarzające zagrożenie dla mieszkańców, taki burmistrz to "skarb" , w lato będzie płacz, że nie ma chętnych ratowników, narobicie kapielisk , dacie marne pieniądze i oczekujecie , że ratownicy parobki będą zasuwać , może niech społecznie Osp pilnuje kąpielisk skoro są tacy fantastyczni , mają lepszy sprzęt, który miasto cały czas kupuje. Panie Mireczku , Filipku może to jest pomysł?Data dodania komentarza: 17.04.2024, 11:47Źródło komentarza: Augustowskie WOPR. Walka o bezpieczeństwo na wodzie w obliczu zaniedbań władzAutor komentarza: Zatkało kakałoTreść komentarza: Zero łapek w dół. Pięknie! Mistrz olimpijski Wojciech Fortuna spowodował wielką konsternację w insrybutorowo-garkucharskim obozie naczelnego ratuszowego kabotyna.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 11:11Źródło komentarza: Mistrz olimpijski popiera Andrzeja Zarzeckiego (video)Autor komentarza: Głosuję na lepszą zmianęTreść komentarza: Jak można głosować na p. Karolczuka....przeniósł centrum miasta na Rybacką. Może najpierw należy wybudować dworzec PKS i PKP w mieście turystycznym i z sanatorium, a nie kolejny kosztowny obiekt na Rybackiej Mediatekę....komu?..! Gdyby w Augustowie było wszystko i urzędnicy zastanawiali się tylko gdzie ustawić gazony z kwiatami to rozumiem. Ale ludziom ciężko płacić ogromne kwoty za ciepło miejskie. Niech p. Chodkiewicz wytłumaczy dlaczego ogrzewanie w Augustowie jest prawie najdroższe w całej Polsce....a nie bajki opowiada o budowie za miliony torów wyścigowych ! Choć mi nie po drodze z PO ale zagłosuję na p. ZarzeckiegoData dodania komentarza: 17.04.2024, 01:15Źródło komentarza: Jest jeszcze nadzieja, głosuję na Andrzeja!Autor komentarza: Priorytety NaszoMiastowych burmiszczów☝️💪🎉🥳👉🛸🤡🚀👈🥸💰🤝👏Treść komentarza: W Augustowie mamy insrybutorowo-wizerunkowo-populistyczne priorytety pozornego rozwoju Augustowa zmaterializowane w "warszawskim" uposażeniu burmiszcza Karolczuka, historycznym dublowaniu etatu zastępy burmistrza, żurnalu propagandowym pod redakcją Mirosława Karolczuka, megalomańskich muralach, drogocennych rabatach na RZA, dżointowych koncertach jeb.ć policję z osobistego zaproszenia zastępcy Chodkiewicza, więc na ratownictwo wodne i inne żywotne dla mieszkańców potrzeby trzeba będzie poczekać do następnych wyborów, jeśli przy władzy ostaną się ww. kabotyni i picerzy.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 23:34Źródło komentarza: Augustowskie WOPR. Walka o bezpieczeństwo na wodzie w obliczu zaniedbań władzAutor komentarza: ☝️💪🎉🥳👉🛸🤡🚀👈🥸💰🤝👏Treść komentarza: Pieniędzy ci u nas w ratuszu pod dostatkiem, wszakże Mirosław Karolczuk otrzymuje "warszawskie" uposażenie na stanowisku burmistrza Augustow, a także z ułańską fantazją w czasie kryzysu gospodarczego zdublował etat drugiego swojego zastępcy i zasadził rabaty na RZA za kwotę grubo ponad milion złotych, więc na majówkę pewnikiem wygospodarzył jakieś ochłapy dla gawiedzi. Być może na koniec swoich nieporadnych rządów sfinansuje mieszkańcom festyn majowy z pis-Zenkiem i felkowo-dżojntowo-jeb.ć policję koncertem dla nieletnich ze swojej niebagatelnie warszawsko pokaźnej pensyji.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 23:03Źródło komentarza: Jest jeszcze nadzieja, głosuję na Andrzeja!Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Panie Karolczuk. Wygląda, że Augustów idzie po was. Czas rozliczenia nadchodzi..Data dodania komentarza: 16.04.2024, 22:46Źródło komentarza: Jarosław Szlaszyński popiera Andrzeja Zarzeckiego (video/ audio)Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Tylko prokuratura zewnętrzna. Augustowska jest prawdopodobnie w układzie. Wiele faktów na to wskazuje. Wygląda, że Bodnar i tu zawita..Data dodania komentarza: 16.04.2024, 22:42Źródło komentarza: Jest jeszcze nadzieja, głosuję na Andrzeja!Autor komentarza: Za czyje pieniądze?Treść komentarza: Karolczuk zaprasza mieszkańców na majówkę. Jego kadencja kończy się 30 kwietnia. OdważnieData dodania komentarza: 16.04.2024, 22:31Źródło komentarza: Jest jeszcze nadzieja, głosuję na Andrzeja!Autor komentarza: Nadszedł czas rozliczeń ichniomiastowych kuglarzyTreść komentarza: Szef insrybutorowych wydmuszek podobno bardzo zrugał swojego nieporadnego nominata, że ten dla dwóch radnych-wioślarczyków ichniomiastowej drużyny zasponsorował z budżetu miejskiego megalomański sarkofag za ponad sześć dużych baniek złotych talarów i zagwarantował dwa ciepłe etaciki, a dla drużyny z augustowskiego WOPR przez pięć lat pajacowania nawet bazy wypadowej nie wybudował i motorówek nie kupił za chociaż połowę sześciomilionowo-drogocennej bazy - opustoszałej siedziby ichniomiastowego rezydenta.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:43Źródło komentarza: Augustowskie WOPR. Walka o bezpieczeństwo na wodzie w obliczu zaniedbań władz
Reklama