Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 08:07
Reklama
Reklama Andrzej Zarzecki
Reklama Dariusz Szkiłądź

Trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu

Podziel się
Oceń

Rozmowa z Natalią Brzozowską, która pod koniec sierpnia zdobyła tytuł Pierwszej Wicemiss Polski. Mieszkanka Augustowa ma 22 lata, niedawno skończyła studia licencjackie na kierunku zarządzania na Uniwersytecie w Białymstoku, zaczęła też studia magisterskie na tym samym kierunku. Od dziecka jeździ konno, a od czterech lat sama zajmuje się trenowaniem jeźdźców. Od tego roku prowadzi też własną działalność gospodarczą w dość nowej dziedzinie, a mianowicie w flayboardingu.
Trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu

Jesteś dosyć przedsiębiorczą osobą. Nie narzekasz na brak zajęć, bo przecież studiujesz, realizujesz swoje pasje i do tego prowadzisz własną firmę. Skąd więc pomysł żeby do tego wszystkiego startować jeszcze w tak prestiżowym konkursie piękności jakim jest Miss Polski?

-Zaczęło się od Miss Podlasia w Białymstoku. Jak się przeprowadziłam do tego miasta na studia kolega z uczelni, a dokładnie z naukowego koła menadżerów, do którego należę, uczestniczył w takim konkursie i bardzo go zachwalał. Przekonywał mnie, idź i spróbuj, a zobaczysz jaka to fajna przygoda. Namawiał mnie i przypominał o castingach do konkursu więc w końcu się zgodziłam. Najpierw był jeden casting i okazało się, że przeszłam do Miss Podlasia. Sam konkurs jednak w sumie trwał dwa lata. Zaczął się w 2019 roku. Z powodu pandemii wszystkie przygotowania do konkursu zostały wstrzymane. Gala niestety się nie odbyła. Na szczęście rok później zapadła decyzja o organizacji konkursu na Podlasiu. Pani Elżbieta Lichanów – organizatorka konkursu zrobiła wszystko, by tym razem wybrać Miss Podlasia.

Na finale Miss Podlasia nie zdobyłam żadnego tytułu, ale otrzymałam tzw. zieloną kartę, która otworzyła mi drogę do ćwierćfinału konkursu w Warszawie. W castingu wzięło udział niemal 200 dziewczyn z całej Polski. I tu również otrzymałam zaproszenie do udziału w półfinale konkursu! Na tym etapie bardzo ważna była aktywność w mediach społecznościowych i umiejętność zaprezentowania siebie, nie tylko pod kątem wyglądu ale również pokazanie naszych pasji i osobowości. Kiedy ogłoszono finalistki konkursu byłam w szoku, bo kompletnie nie spodziewałam się, że otrzymam nominację do finału.

Tak więc z dnia na dzień musiałaś rzucić wszystkie inne zajęcia i poświęcić czas na udział w konkursie.

-Tak, to był dla mnie naprawdę problem, bo dopiero otworzyłam własną firmę, pierwszy sezon, a ja musiałam wziąć udział w zgrupowaniu finalistek Miss Polski! Jedno zgrupowanie zorganizowano pod koniec lipca i trwało niemal tydzień. Mieszkałyśmy w Krynicy Zdrój i większość czasu spędzałyśmy na nagraniach dla telewizji i sesjach zdjęciowych. Drugie zgrupowanie poprzedzało finałową galę, która odbyła się w Nowym Sączu. Tym razem większość czasu uczyłyśmy się układów choreograficznych pod okiem Anny Bubnowskiej.Miałyśmy również przymiarki kolekcji, które zaprezentowałyśmy w trakcie gali, sesje zdjęciowe dla partnerów konkursu, czy nagrania. Próby choreograficzne były bardzo wyczerpujące. Bywały dni, że padałyśmy na twarz. Nawet dla mnie, tej, która przez wiele lat jeździła na koniach i nie miała większego problemu z kondycją, był to spory wysiłek. Tak naprawdę miałyśmy tylko tydzień zgrupowania, a musiałyśmy opanować 7 układów choreograficznych. W dodatku zaczęłyśmy próby w sobotę wieczorem, a jupróbę na scenie, więc musiałyśmy być gotowe!

Także za Tobą ogrom ciężkiej pracy. Pokutuje taki stereotyp odnośnie konkursów piękności o niezdrowej rywalizacji między kandydatkami. Wiele słyszy się czy ogląda na filmach, że jedna drugiej chowa szpilki czy podcina obcasy albo robi inne tego rodzaju rzeczy. Czy rzeczywiście dochodzi takich sytuacji? Czy to tylko takie dywagacje?

-Nie ma czegoś takiego. Przed udziałem w konkursie słyszałam plotki o takich sytuacjach i trochę się nawet tego bałam. Bałam, że w dniu finału, któraś z dziewczyn zabierze mi szpilki, ale rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Wszystkie byłyśmy dla siebie życzliwe i serdeczne, wszystko sobie pożyczałyśmy. Nie było niezdrowej atmosfery i rywalizacji. Wszystkie sobie pomagałyśmy. Pani Ilona Krawczyńska, która prowadziła finałową galę też nas bardzo wspierała psychiczne podczas wyczerpujących prób. Jak tylko widziała, że jesteśmy już zmęczone to robiła wszystko żeby z nas wykrzesać energię i siłę. Jak czegoś nam brakowało to pierwsza biegła z pomocą.

Sam finał konkursu pewnie nie należał do najłatwiejszych. Zapewne wszystko się szybko działo, a tu trzeba było skupić się na układach scenicznych i tym żeby dobrze wypaść. Jakie emocji towarzyszyły Ci na finałowej gali?

-Na początku startowania w konkursie piękności nie czułam stresu. Na gali Miss Podlasia też jakoś szczególnie się nie denerwowałam, ale jak weszłam pierwszy raz na scenę to nogi mi jednak zadrżały. Jeśli chodzi o finał Miss Polski w ogóle się nie bałam, nawet sama nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Wszystkie dziewczyny były naprawdę bardzo zestresowane, a ja nie. Tak siedziałam i mówiłam, że zrobimy to co na próbach i nic innego się nie będzie działo. Moja mama, która przyjechała na finał była sama mocno zdenerwowana, jednak brak stresu u mnie ją uspokoił. Tak naprawdę stresujące emocje pojawiły się dopiero wtedy kiedy wyczytywano nazwiska pierwszej dziesiątki kandydatek pretendujących do ścisłego finału. Wśród nich padło moje nazwisko i wtedy zaczęłam się denerwować. W sumie moim celem od początku było dostać się do TOP10 i ten cel osiągnęłam, ale i tak emocje sięgnęły zenitu. Pierwsze wyjścia na scenę nie były takie nerwowe, po prostu myślałam, że mam zrobić co trzeba i w ogóle nie myślałam o tym, że przed telewizorami siedzą setki osób, które mnie obserwują i oceniają. Dopiero po wszystkim, jak ludzie zaczęli do mnie pisać, to zdałam sobie sprawę ile ludzi ten finał oglądało. Chyba największy stres i emocje towarzyszyły mi w momencie kiedy stałam już tylko z Agatą Wdowiak, dziewczyną która została Miss Polski. Najpierw wyczytywali piątą, czwartą, trzecią wicemiss i myślałam sobie, że gdzie mnie tam do pierwszej wicemiss. Nie spodziewałam się, że mogę zajść tak daleko. Ale gdy wyczytali tę drugą wicemiss i zostałam tylko ja i Agata to naprawdę poczułam ogromny stres. Obie czekałyśmy na werdykt trzymając się za ręce. Uśmiechałam się, ale serce biło mi okropnie mocno. Byłyśmy obie w takim szoku i nie wierzyłyśmy w to co się dzieje.

Jak te emocje związane z galą finałową opadły to co wtedy czułaś?

-Niedowierzanie. Gdy obudziłam się następnego dnia, bardzo się cieszyłam a jednocześnie byłam przestraszona tym, z czym wiąże się otrzymanie tytułu 1 Wicemiss Polski. Dopiero poznaję swoje obowiązki. Od gali minęło niewiele czasu, a już miałam okazję wziąć udział w Jeździeckich Mistrzostwach Gwiazd i bardzo z tego się cieszyłam, bo jeździectwo jest mi bardzo bliskie. Poznałam bardzo dużo osób, które otwierają niektóre drzwi.

Czeka cię więc teraz bardzo intensywny okres związany z tytułem Wicemiss Polski, a jeszcze przecież studiujesz, masz swoją firmę. Jak to pogodzisz z nauką i pracą?

-Jestem tym trochę przerażona, bo wiem, że organizatorzy zastanawiają się nad moim udziałem w konkursie międzynarodowym, który pewnie będzie się łączył z przygotowaniami i wyjazdem na kilka tygodni. Jestem osobą, która musi się dobrze uczyć, bo jestem stypendystką rektora i nie chciałabym tego zaprzepaścić. Będę starała się nie zaniedbać szkoły. Jak znam siebie, będę pisała magisterkę po nocach, ale dam radę.

Życzymy ci więc tego, żeby wszystko udało się pogodzić. Tak jak wcześniej mówiłyśmy jesteś osobą o wielu pasjach, studiującą i pracującą. Czy oprócz koni, flyboardingu i nauki masz jakieś jeszcze inne pasje?

-Na koniach zaczęłam jeździć mając 11 lat, ale jeździectwo nadal zajmuje mi bardzo dużo czasu bo sama mimo zaprzestania treningów trenuje inne osoby. Od dwóch lat moją miłością jest e flyboard. Sama pływałam, trenowałam i otworzyłam swoją firmę. Uczę ludzi na tym latać, ale też bardzo dużo czasu poświęcam sama na udoskonalanie się w tym sporcie i w sumie na więcej pasji nie starcza mi czasu. Od trzech lat zimą jeżdżę na snowboardzie. Lubię też zagrać w squasha. W wolnym czasie chętnie oglądam filmy. Uwielbiam też organizować zawody jeździeckie.. To też jest moją pasją! Zaczęłam to robić mając 17 czy 18 lat i pomimo młodego wieku poradziłam sobie doskonale. Pewnie dlatego wybrałam takie studia. Bardzo lubię mieć nad wszystkim kontrolę i dokładnie planować. Otwierając swój pierwszy biznes też wiele się nauczyłam. Mogłam w praktyce zastosować wiedzę zdobytą w trakcie studiów. Mam nadzieję, że wszystko uda mi się pogodzić pisanie pracy, pracę i obowiązki wicemiss.

Co byś powiedziała młodym dziewczynom, które myślą o udziale w konkursie piękności. Jaką byś im dała radę?

-Radzę, żeby startowały i nie przejmowały się opinią innych, bo w tych czasach ocenia nas bardzo dużo ludzi. Młodzi ludzie jak zazdroszczą to lubią komuś zaszkodzić chociażby mówiąc, że co ty robisz, przecież się nie nadajesz. Takimi komentarzami absolutnie nie można się sugerować, bo oni zwyczajnie zazdroszczą predyspozycji, a każdy powinien się rozwijać. Warto brać udział w takim konkursie, bo takiej przygody niewiele osób może przeżyć.

A jak twoja rodzina, chłopak przyjęli wiadomość, że jesteś jedną z najpiękniejszych Polek?

-Moja rodzina była zachwycona zdobyciem przez mnie tytułu. Większość mojej rodziny mieszka w Stanach Zjednoczonych Ameryki i nawet chciała na galę przyjechać. Bardzo mnie wspierali, chociaż ten okres był dla mnie bardzo intensywny i nie miałam zbytnio czasu na rozmowy z nimi, to na każdym kroku czułam ich wsparcie, pisali do mnie wiadomości i mój chłopak też bardzo mnie wspierał.

Gratulujemy bardzo serdecznie zdobytego tytułu i trzymamy kciuki za dalszą twoją karierę. A co byś na zakończenie tego wywiadu powiedziała naszym Czytelnikom?

-Przede wszystkim żeby wierzyli w swoje marzenia, podejmowali wyzwania i jednak wyszli ze swojej strefy komfortu. Ja tak zrobiłam i naprawdę warto.

Dziękuję za rozmowę.



Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie duże

Temperatura: 9°CMiasto: Augustów

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 20 km/h

Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 1
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 2
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 3
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 4
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 5
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 6
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 7
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 8
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 9
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 10
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 11
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 12
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 13
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 14
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 15
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 16
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 1Strona nr 1
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 2Strona nr 2
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 3Strona nr 3
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 4Strona nr 4
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 5Strona nr 5
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 6Strona nr 6
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 7Strona nr 7
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 8Strona nr 8
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 9Strona nr 9
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 10Strona nr 10
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 11Strona nr 11
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 12Strona nr 12
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 13Strona nr 13
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 14Strona nr 14
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 15Strona nr 15
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 16Strona nr 16
KOMENTARZE
Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Pamiętacie, jak Karolczuk i Naszej Miasto krzyczało, że Kożuchowski to najgorszy burmistrz w historii. Za Kożuchowskiego Augustów był na 208 miejscu w rozwoju, teraz jest na 245. Kożuchowski z całą pewnością nie był najgorszy.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 07:28Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Słyszeliście o Funduszach Norweskich? Karolczuk stracił przez niekompetencję pieniądze, za które można było wybudować 1000 mieszkań i rozdać mieszkańcom za darmo.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 07:20Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Czy wiesz, że Augustów miał w tej kadencji najmniej inwestycji od 2001 roku? Tak źle nie było nawet podczas kryzysu w 2008 roku.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 07:07Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Czy widzisz zamykane sklepy i usługi w centrum miasta? Co trzeci lokal jest pusty. Od 5 lat Augustów gwałtownie hamuje w rozwoju. Za to banery burmistrza mamy największe.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 06:52Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Widzisz różnicę w warunkach życia w Augustowie, Ełku i Suwałkach? Uważasz że tam żyje się lepiej? Masz rację!!! Augustów jako jedyne miasto uzdrowiskowe spadło w pomiarach rozwoju z miejsca 36 na 245. To jest katastrofa Karalczuka i PiS.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 06:45Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: lolTreść komentarza: no i dawać kawę na ławę- Panie burmistrz z resztą tego cudnego zespołu fircyków - proszę jutro o konferencję jak było z drzewami na cmentarz - wyrąbane 3 hektary bez pozwolenia na budowę czy nie - śmiało, ktoś tu kłamię - obstawiam tych z ratusza, ale może się mylę - odwagi PanowieData dodania komentarza: 28.03.2024, 21:14Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: KOZA, GDZIE BYŁAŚ?Treść komentarza: GDZIE BYŁA KOZA?!?!?!?!?!?!?!?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 19:39Źródło komentarza: Drzewa umierały na cmentarzuAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Dzięki..Data dodania komentarza: 28.03.2024, 19:26Źródło komentarza: List Andrzeja Zarzeckiego w sprawie niedoszłej debatyAutor komentarza: oolooTreść komentarza: A ja się wzruszyłem widząc w skrzynce na listy "Gazetę Rodzinną" niczym "Trybunę Ludu" z PRL-u. Nie wiem skąd NM wiedziało, że mi się w kibelku na działce papier skończył. Jestem wdzięczny..Data dodania komentarza: 28.03.2024, 19:24Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Powinowactwo "śliskich" mend społecznychTreść komentarza: Zdjęcie Chodkiewicza pokrywającego rękę Mejzy jest No. one! Ewidentne powinowactwo mentalne, czyli swój ciągnie do swego.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 18:46Źródło komentarza: Bezczelna próba oszukania wyborców. Ciemny lud wszystko kupiAutor komentarza: Anonim zwany GalTreść komentarza: Wszystkim chcącym przenieść się w czasie do siermiężnej propagandy z czasów słusznie minionych głębokiego PRL, proponuję oglądnąć żurnal miejski pod redakcją naczelnego ratuszowego kabotyna. Jakby komuś bylo mało tych "doznań" może pooglądać w bonusie kpinorodzinny biuletyn wyborczy naszomiastowego towarzystwa wzajemnej adoracji pod dowództwem insrybutorowo-garkucharskiej wierchuszki. P.S. Nie odpowiadam za ewentualne odruchy wymiotne lub napadowe ataki śmiechu związane z "podróżą w czasie" do ultrapropagandy z czasów PRL.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 17:46Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: kruczekTreść komentarza: No i teraz wybierzcie Michasia, szapabaż i łysego do Rady Powiatu, to spadniemy z pierwszego miejsca na ostatnie!Data dodania komentarza: 28.03.2024, 16:55Źródło komentarza: Powiat Augustowski – Dobry Polski SamorządAutor komentarza: fan_oolooTreść komentarza: Święte słowa ooloo I jak Cię nie lubić?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 16:51Źródło komentarza: List Andrzeja Zarzeckiego w sprawie niedoszłej debatyAutor komentarza: Mentalne powinowactwo "śliskich" kabotynów i kuglarzyTreść komentarza: Felek to nietuzinkowo kompulsuwny kuglarz-infantylista. Zresztą jakiego zastępcę mógł sobie dobrać naczelny ratuszowy kabotyn vel insrybutorowy lokaj?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 16:00Źródło komentarza: Szkiłądź o sprawie Chrulskiej i ChodkiewiczaAutor komentarza: Nasze Miasto murem za Grzegorzem BraunemTreść komentarza: Te drzewa wiele mówią o Karolczuku i Naszym Mieście. Wrażliwość ekologiczna na poziomie zera bezwzględnego, jak w PiS. Przestrzeganie prawa na poziomie zera, jak w PiS. Cynizm wielki jak w PiS. To po prostu jest PiS z lekkim zabarwieniem konfederackim.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 15:28Źródło komentarza: Drzewa umierały na cmentarzuAutor komentarza: LolTreść komentarza: Droga pani! A ja mam taki apel- wszyscy byle nie ci co rządzili moim krajem i pokazali przez 8 lat na jaką Skalę można nie szanować drugiego człowieka i manipulować, trwonić pieniądze obywatelskie ciąć konfetti przez policję, tańczyć przed posłem w hawajskim wieńcu na szyi, rozdawać kartonowe pieniądze gminom pisowskim czy mieć całodobową ochronę za nasze pieniądze pod własnym domem mimo że się takową nie należy. Pani zdaje się mocno zaprzyjaźniona politycznie z posłem Zielińskim z PiS. Czy aby pani nie skrywa swego zamiłowania pisowskiego pod przykrywką bau ? Ja dlatego na panią nie zagłosuje mimo że otrzymała pani wtedy niesłuszną a teraz zasłużoną ocenę pracy . Nigdy więcej pisu ! Pani reprezentuje tych co właśnie stracili władzę .Data dodania komentarza: 28.03.2024, 15:23Źródło komentarza: Chrulska z najwyższą oceną. Co na to Chodkiewicz?Autor komentarza: Mnirek nieporadny vs Andrzej zaradnyTreść komentarza: Głosuję na Andrzeja Zarzeckiego samorządowca prawdziwego, a nie na Mnirka nieporadnego figurantem zwanego, hej!Data dodania komentarza: 28.03.2024, 14:31Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Chłopiec w krótkich spodenkachTreść komentarza: I taki skompromitowany felek łazi po szkołach i namawia młodzież do głosowania na NM. Krytukuje poprzednich burmistrzów a on jest taki fajny i cacy ! Był w I LO w klasie mojego syna. Ma prawie tyle lat co ja a udaje rówieśnika maturzystów! Kto go dopuścił do sprawowania władzy?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 14:15Źródło komentarza: Szkiłądź o sprawie Chrulskiej i ChodkiewiczaAutor komentarza: janekTreść komentarza: Zgadzam się z wyborcą. Każdy mieszkaniec przed dokonaniem wyborczego wyboru powinien otrzymać informację o ich poczynaniach z ludźmi- mieszkańcami tego miasta, którzy po wielu latach pracy musieli opuścić to miasto za chlebem i szukać sprawiedliwych ocen w innych samorządach. Każdy mieszkaniec dokonując wyboru powinien też wiedzieć jak współpracowali z samorządem powiatowym, jak zaprzepaścili poprzez swoje niekompetencje ogromne pieniądze na rozwój tego miasta, jak uprawiali fałszywą propagandę za publiczne pieniądze. Szanowna Redakcjo liczymy na Was. Mieszkańcy czekają.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:52Źródło komentarza: Chrulska z najwyższą oceną. Co na to Chodkiewicz?Autor komentarza: SportyTreść komentarza: Siekiera, motyka, piłka nożna, dłużej z Murkiem już nie możnaData dodania komentarza: 28.03.2024, 09:53Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)
Reklama