Jak zdradził nam Lech Łępicki, burmistrz Lipska, pomysł wielkanocnego przyozdobienia centrum miasta zrodził dzięki inicjatywie Towarzystwa Przyjaciół Lipska.
-Towarzystwo realizuje wiele różnego rodzaju projektów kulturalnych oraz edukacyjnych, między innymi z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zajmuje się wieloma sprawami, prowadzi zajęcia z dziećmi oraz z seniorami z niedawno powstałego Klubu Seniora. Towarzystwo Przyjaciół Lipska kultywuje również tradycję pisankarstwa -mówi burmistrz Lipska. -Od jakiegoś czasu wytwarza różnego rodzaju przedmioty użytkowe, w których wykorzystywane są wzory z pisanek. Powstają torby, spinki do koszul, pierścionki, przypinki i kominy. I właśnie to stowarzyszenie wyszło z inicjatywą żeby stworzyć piękne pisanki i przystroić nimi miasto. Pomyśleliśmy, żeby tymi pisankami malowanymi w różne wzory przystroić park i jego okolice. Pomysł się udał, wszystko pięknie wygląda, cieszy oko, mieszkańcy przechadzając się zwracają uwagę na te ozdoby i robią sobie pamiątkowe zdjęcia. Na święta Bożego Narodzenia stroimy miasta, to dlaczego nie zrobić tego na święta wielkanocne.
W efekcie w parku miejskim zostało zawieszonych 60 styropianowych pisanek. Pojawił się witacz z pisankami i życzeniami Wesołych Świąt. Warto nadmienić, że Lipsk słynie z tradycyjnego pisankarstwa. W mieście działa Muzeum Lipskiej Pisanki, stworzono też szlak pisankarski. W centrum stoi też ogromna pisanka, a w różnych miejscach ważnych historycznie ustawionych jest dziesięć mniejszych pisanek. Pisankarstwem trudnią się w Lipsku całe pokolenia.
-Przez chwilę zanosiło się na to, że te pisankarstwo upadnie, bo coraz mniej ludzi się nim zajmowało. Starsze panie, które robiły to od dziecka, niestety powoli umierają i nie zawsze jest komu przejąć ich schedę. Znaleźli się jednak ludzie w Lipsku, którzy chcą kontynuować to dzieło. Wiele z tych osób połknęło bakcyla i zaczęło się tym zajmować profesjonalnie. W naszym mieście organizowane były warsztaty pisankarskie i dały one efekty -wyjaśnia Lech Łępicki. -Tradycja lipskiej pisanki jednak nie umiera.
Burmistrz Lipska dodaje, że lipska pisanka jest symbolem tego miasta i chyba pozostanie nim na długo.
Napisz komentarz
Komentarze