
Bartosz Lipiński
Tomasz Wasilewski pracował w augustowskim CSiR od maja 2001 roku. Rozpoczął pracę kilka miesięcy przed oddaniem pływalni naszym mieszkańcom. Przez blisko dwadzieścia lat pracy odpowiadał między innymi za aspekty technologiczne funkcjonowania basenu przy ulicy Sucharskiego. Po odejściu z jednostki byłego dyrektora CSiR Andrzeja Zarzeckiego (który bardzo często w publicznych dyskusjach chwalił współpracę z Wasilewskim) pan Tomasz Wasilewski przez blisko rok pełnił obowiązki dyrektora. W 2020 roku w imieniu CSiR niejednokrotnie zabierał także głos na sesjach rady miejskiej w Augustowie, a dzięki temu lepiej mogli poznać go mieszkańcy oraz augustowscy radni miejscy.
Rozmawialiśmy z Tomaszem Wasilewskim, który nie ukrywa dużego zaskoczenia oraz smutku w związku z przekazaną mu w środę decyzją.
Skontaktowaliśmy się z obecnym dyrektorem CSiR Pawłem Głowackim i poprosiliśmy o komentarz dotyczący wypowiedzenia, które otrzymał Tomasz Wasilewski.
-Potwierdzam fakt, że pan Tomasz Wasilewski otrzymał wypowiedzenie. Jest to spowodowane reorganizacją pracy w jednostce i likwidacją etatu. Żyjemy w rzeczywistości pandemicznej i bardzo dużą wagę przywiązujemy do oszczędności. Obowiązki wykonywane dotychczas przez pana Wasilewskiego zostały podzielone na innych pracowników -powiedział nam Paweł Głowacki.
Więcej informacji i komentarzy na ten temat opublikujemy w kolejnym wydaniu „Przeglądu Powiatowego”.
Na taczkę i do Ełku tego nieudolnego "dyrektora". Taczkę niech pcha nasz "burmistrz"
A jego miały, rudy przyjaciel niech pcha z tyłu żeby staremu było lżej 😁😁😁
W koncu ktoś to zrobil. Nikt goscia nie trawil, szczegolnie pracownicy. Nagany lecialy za nic, jak nie bylo o co sie pracownika przyczepic to w ruch szła wyobraznia. Teraz bedzie tylko lepiej. Najsluszniejsza decyzja od tych 20 lat
Ludzie, patrzcie co oni robią już drugą kadencję, zwalniają ludzi mądrych i kompetentnych, takich jak Tomek. Miejmy nadzieję, że nie długo przyjdzie kres ich rządzenia w Augustowie.
Przyjdzie ryska na matyska.
Ciężko jest znosić podwładnego który ma większą wiedzę i doświadczenie.
Dla własnego komfortu trzeba się go pozbyć.
To jest w naszym kraju typowe postępowanie które właściwie nikogo nie dziwi.
Basen można powiedzieć - trafiony i zatopiony
Spokojnie, cierpliwości. Już niedługo przyjdzie czas, że to my ich będziemy zwalniać. I uczynimy to z niekłamaną, perwersyjną wręcz przyjemnością. Obudzimy się w ten powyborczy poniedziałek i powiemy sobie - uff, ten koszmar już minął i nie wróci więcej.
"Wspaniały" prezent tuż przed świętami.
W końcu ktps miał jaja to zrobić
Raczej wydmuszki.
Znaleźli kolejnego kozła ofiarnego swojej niekompetencji. Ilu jeszcze? Kolejne miliony przepadły i trzeba odwrócić uwagę? Trzymaj się, Tomaszu, jesteś fachowcem, znajdziesz lepszą pracę.
Prima aprilis 😂 zbyt puekne by było prawdziwe 😂
To niestety bardzo smutna informacja. Szkoda, że nie prima aprilis.