
Krzysztof Przekop by Koty2
W czwartek i piątek zobaczymy sporo słońca przy niskiej temperaturze, w sobotę i niedzielę temperatura wzrośnie ponad zero stopni Celsjusza, ale chmury zasłonią niebo całkowicie.
Przypominam, że wspólnie z Przychodnią Rodzinną na ulicy Hożej uruchomiliśmy na naszym portalu pomiar jakości powietrza na Śródmieściu. Dziękuję sponsorowi i zapraszam do sprawdzania, czy powietrze jest zdatne do oddychania, a ostatnio nie jest najlepiej.
We wtorek późnym wieczorem zanotowaliśmy kilka rekordów. Ciśnienie atmosferyczne wyniosło ponad 1036 hPa, co jest wartością bardzo wysoką. Jeśli ktoś odczuwał senność, niech się nie dziwi, nasze organizmy źle znoszą takie ciśnienie. Takie wskazania barometru niosą za sobą kolejne konsekwencje. W obszarze wysokiego ciśnienia wiatr jest zwykle bardzo słaby lub nie wieje w ogóle. Tak było też we wtorek. Czyste gwiaździste niebo, temperatura -8 stopni Celsjusza i brak wiatru były katalizatorem smogu jak z miast chińskich lub indyjskich. Około godziny 23 na Śródmieściu normy pyłu PM 2,5 zostały przekroczone ponad 5 razy. A trzeba zauważyć, że polskie normy nie są specjalnie restrykcyjne. Pył PM 2,5 jest niezwykle groźny dla naszych organizmów, gdyż przechodzi z płuc do krwi. Nawet krótkotrwała ekspozycja na takie zanieczyszczenia może spowodować zawał lub udar. Jedynym zabezpieczeniem jest niewychodzenie z domu, a jeśli już musimy, pozostaje ubrać, nomen omen, maseczkę o wysokim stopniu zabezpieczenia.
Z powodu covidu umarło w Polsce w 2020 roku około 30.000 naszych rodaków. Z powodu smogu, jak pokazują naukowcy, co roku umiera przedwcześnie ponad 40.000 Polaków w tym około 40 augustowian. Smog jest zjawiskiem lokalnym, sami sobie go fundujemy. Dlatego rozwiązanie problemu jest w naszych rękach. Gdy kilka lat temu zacząłem sygnalizować problem pyłów zawieszonych, dzisiejszy zastępca burmistrza niemal mnie wyśmiewał. Dzisiaj chyba nikt nie odważy się śmiać się z cichego zabójcy, jakim jest smog. Aby uwolnić Augustów od dymów, należy jak najszybciej doprowadzić do likwidacji wszystkich pieców na węgiel i drewno. Wszystkich. Jest to największe być może zadanie dla obecnych i przyszłych władz. Trudne finansowo, organizacyjnie, społecznie i politycznie. Niestety trudno dostrzec zadumę nad tym ogromnym problemem, choć tworzona właśnie strategia rozwoju miasta, winna odmieniać smog przez wszystkie przypadki. Z czystym powietrzem trudno zrobić reklamową fotkę lub filmik. Asfalt jest zdecydowanie lepszym tłem dla polityków. Lansik z walcem drogowym jest wymowniejszy niż z dachem bez dymiącego komina. Trzeba jednak ufać w odpowiedzialność polityków. Jeśli myślą o swoich dzieciach i wnukach, niech pomyślą o likwidacji smogu.
Augustowski basen jak w szkle powiększającym pokazuje brak myślenia strategicznego a nawet krótkoterminowego augustowskich władz. Każdy średnio rozgarnięty obserwator sytuacji pandemicznej widzi, że baseny w okolicznych miastach nie zostały zamknięte. Praktycznie każdy mógł z nich korzystać po zapisaniu się do licznych obecnie klubów sportowych. Ta metoda jest bardzo popularna zwłaszcza wśród dziatwy szkolnej. Jeden z naszych Czytelników na forum dyskusyjnym porównał władze miasta do ratownika na basenie w domu wariatów. Pensjonariusze skaczą do basenu na główkę z nowych słupków, nawet z wieży. Jeszcze chwila a ratownik napuści wody.
Opozycja i „Przegląd Powiatowy” naciskali na wykorzystanie nielubianego przez obecne władze ratraka. Udało się, szlaki do nart biegowych zostały uruchomione, a media społecznościowe wypełniły zdjęcia naszych mieszkańców na biegówkach. Zatem naciskamy na jak najszybsze otwarcie basenu. Spóźnienie wynika z zaniedbania burmistrza i jego służb, choć centrum medialne burmistrza znajdzie wielu winnych, na przykład służby sanitarne, które muszą badać czystość wody. Zapewne wszyscy to zaniedbanie szybko burmistrzowi zapomną, gdy basen zostanie w końcu otwarty. O problemach burmistrza z otwarciem basenu piszemy w artykule okładkowym zatytułowanym „Suwałki zamiast Augustowa”. O basenie rozmawiamy też z Andrzejem Zarzeckim. Tytuł rozmowy „Mogły zapaść szybsze decyzje”.
Dariusz Ostapowicz jest częstym negatywnym bohaterem naszych łamów. Nie znajdujemy sukcesów, które można by opisać. Za to mniejsze lub większe porażki lub niedociągnięcia przewodniczącego aż dwóch kluczowych komisji znajdują się same. Nawet radni, którzy z Ostapowiczem startowali z jednej listy, znajdują powody, by złożył on rezygnacje z zajmowanych stanowisk. Przypomnę, że Ostapowicz został wybrany na radnego z list PiS, a obecnie, po wyrzuceniu z partii, jego polityczna przyszłość zależy od widzimisię władz ugrupowania Nasze Miasto. W mojej ocenie, jakby się radny Ostapowicz nie gimnastykował i nie podlizywał szefom NM, obecna kadencja raczej będzie bez mojego żalu jego ostatnią. Kolejne perypetie radnego Ostapowicza opisujemy w tekście „Ostapowicz nie chce ustąpić”.
W tym wydaniu „Przeglądu” piszemy także o tym, gdzie możemy pojeździć na nartach zjazdowych, o problemach ze śniegiem na ulicach i chodnikach, o likwidacji szkół w gminie Augustów, o tradycji Wielkiego Postu, o tym ile trzeba się przygotowywać, by prawie nago zdobywać górskie szczyty. Próbujemy też rozwiązać kolejny problem na ulicy Zarzecze.
Jest co poczytać.
Krzysztof Przekop
Redaktor naczelny
Jeśli to prawda, że Dobkowski inni nasyłają policję na ludzi za krytykę na forum to oznacza, że rozumy pogubili. Niech wyjaśnią dlaczego Dobkowski bierze ponad milion złotych ze spółek miejskich, dlaczego gazeta żony bierze kilkadziesiąt tysięcy z miasta, dlaczego inni radni kombinują jakby wziąć kasę z miasta? Będzie panika przed wyborami, bo teraz mają prawdziwą opozycję przeciw sobie. I nie jest to grupa nieudolnych radnych opozycyjnych, a kilka tysięcy ludzi, którzy czytają i widzą, co w mieście się dzieje. Jest jeden odważny, gotów na sprawy sądowe i my za nim idziemy.
Ci dwaj panowie odpowiadają za powolną śmierć Augustowa. Zero strategii, zero pomyślunku. Zero, zero
Był w Polsce czas, kiedy rzeczywiście siły wrogie socjalizmowi, często kierowane przez ośrodki zagraniczne wysługujące się niepolskim interesom, miały szeroko rozbudowaną podziemną sieć organizacyjną. Był czas, kiedy władza ludowa w Polsce była atakowana zbrojnie i kiedy broniła się zbrojnie, kiedy ginęli setkami i tysiącami członkowie naszej partii, żołnierze i pracownicy państwowi, szczególnie pracownicy urzędów bezpieczeństwa. Był taki surowy czas, którego opary po dzień dzisiejszy nie znikły jeszcze całkowicie z uczuć i serc ludzkich. To było w pierwszych latach budowy Polski Ludowej. Ale w tych trudnych dla władzy ludowej czasach żadna agentura i żadna organizacja podziemna, mimo dogodnych dla niej warunków, nie potrafiła i nie mogła dokonać wyłomu w szeregach klasy robotniczej, nie była zdolna do politycznego opanowania żadnego oddziału klasy robotniczej. Nie mogłaby bowiem klasa robotnicza być przodującą i najbardziej postępową częścią narodu, gdyby wsteczne siły potrafiły u niej znaleźć oparcie. Natchnieniem działania klasy robotniczej agenci, prowokatorzy i wstecznicy nigdy nie byli, nie są i nie będą.
Teraz Nasze Miasto jest atakowane przez wiadome kręgi inspirowane przez wiadomo kogo.
Kierownictwo partii nie chce i nie będzie rzucać narodowi pustych obiecanek. Zwracamy się z całym zaufaniem do swojej klasy, klasy robotniczej, do inteligencji, do chłopów. Mówimy im: mamy potężne moce produkcyjne, zbudowane wysiłkiem ludu pracującego w ciągu lat ubiegłych, ale nie są one należycie wykorzystywane. Mamy duże zasoby gospodarki narodowej, w tysiącach fabryk i kopalń, w przemyśle i rolnictwie, które są jeszcze w niemałym stopniu trwonione przez marnotrawną, złą gospodarkę.
Mamy liczne szeregi klasy robotniczej, ludzi pracowitych, kochających swój zawód, władających techniką, których wydajność pracy mimo to wciąż niska, mamy poważne możliwości powiększenia produkcji rolnej, produkcji środków żywności i surowców dla przemysłu, ale są one jeszcze krępowane przez błędy polityki rolnej w latach ubiegłych.
Robotnicy i pracownicy wszystkich dziedzin gospodarki narodowej! Pomóżcie partii i rządowi w wielkim dziele ulepszenia socjalistycznej ekonomiki Polski Ludowej! Rozwijajcie gospodarską inicjatywę swych załóg, szukajcie wspólnie z nami najlepszych form udziału klasy robotniczej w zarządzaniu zakładami pracy. Podnoście wydajność pracy, zwalczajcie marnotrawstwo i obniżajcie koszty własne. Wykorzystajcie wszelkie możliwości powiększenia produkcji przemysłowej i rolnej, aby jak najlepiej zaspakajać rosnące potrzeby mas.
Karolczuk chwali się napełnianiem basenu. Na jego zdjęciu widać, że basen jest prawie pusty. W takim tempie do jesieni będzie mógł ten basen otworzyć.
Komuna wróciła
Obce karły reakcji nie zepchną nas z drogi ku dobrobytowi Naszego Miasta. Lud musi nauczyć się pić szampana i jeść kawior ustami swoich przedstawicieli z Naszego Miasta. Musi zrozumieć, że każdy nowy hotel, każdy nowy chodnik czy ulica pod domem radnego Naszego Miasta to nasz wspólny sukces, sukces każdego mieszkańca Augustowa. Każdy tysiąc z kasy miejskiej na biznesy rodzin radnych Naszego Miasta to nasza wspólna radość, że znowu się coś nam wspólnie udało. Każdy milion na biznes radnego ze spółek miejskich to nasze wspólne bogactwo. Augustów to jego mieszkańcy.
Ten komentarz bardzo ładnie wyjaśnia wyborcom, jak mają odbierać afery w Naszym Mieście. Wszyscy musimy się uśmiechać ustami wybrańców z Naszego Miasta.
Jestem pewien, że w urzędzie miasta jest nieoficjalne centrum hejtu. Nawet chyba wiem, kto temu szefuje
Czyli .. u-booty ?
Czy pan, którego opublikowano długi, który miał wyjaśnić sprawę już to zrobił? Czy te długi to była fikcja czy rzeczywiście pan ich nie spłacał i powstało zadłużenie? Jesteśmy ciekawi albowiem ten pan wiele mówi o transparentnisci, słynie z uczciwości, jest mądry i elokwentny, poważny polityk. Jego twarz znana jest z mediów społecznościowych. Jest to interpelacja mieszkańców : prosimy ustosunkować się do tej sprawy i wyjaśnić. Dziękuję.
Filip jeszcze tego nie wyjaśnił.
Na co czeka? 👉☝️💪🦶🦵👃👍👌🤔😉🙃
Piękne
Jesteś Filipie. W końcu
Władza nie może dopuszczać do krytyki. Krytyka jest szkodliwa dla wszystkich. Ewentualna krytyka musi być konstruktywna. Jak to wygląda, gdy Marian mówi, że nowa obwodnica będzie przebiegać obok kilku stacji radnego Tomasza, jak to wygląda, gdy Przegląd pisze, że radni hamują rozwój Augustowa, jak to wygląda, gdy opozycja krytykuje rządzących? Komu to służy? My wiemy komu. Za taką krytyką kryją się brudne ręce obcej reakcji, sił które chcą zniszczyć nasze piękne miasto. To obcojęzyczne ręce, które trzymają obce pióra. Te ręce trzeba odrąbać raz na zawsze. I tym musi się zająć policja.
Już kiedyś był taki system, gdzie lud pracujący miasta i wsi pił szampana i jadł kawior ustami swoich przedstawicieli. Spora cześć ludu robiła to z więzienia lub z obozów karnych. Nasi przedstawiciele z NM marzą o powrocie tego systemu, nasyłając policję na ludzi w domach. Brawo wy.
Za tym wszystkim stoi brudna reakcja, odwetowcy, szkodnicy. Oni widzą jak wspaniałe rozwija się i bogaci Nasze Miasto. Te sukcesy ich bolą, nie umieją uznać swojej porażki. Ale my idziemy naprzód z dumnie uniesionymi głowami, z piersiami wystawionymi na ciosy. Ku dobrobytowi Naszego Miasta.
Błagam......., litości.....
Jedna wielka porażka!
Kto powstrzyma szaleństwo Flipa i Flapa?
My. Społeczeństwo. Referendum.
Trzeba zbudować piaskownicę, wrzucić grabki i szpadelki i wysłać tych cwaniaczków do zabawy na kilka lat.
Pod rządami tych dwóch cudaków miasto umiera szybko. Bardzo szybko
W Ełku od piątku ludzie pływają w basenie a u nas lelak Karolczuk pokazuje zdjęcia z napuszczania wody. Niedługo odleci na Marsa z tym swoim pijarem. A my zostaniemy z zepsutym basenem.
Nieudacznik i nototoryczny kłamczuch też nieudacznik.
A ja z innej beczki . Kiedy w końcu Państwowa Policja zrobi porządek z zaparkowanymi samochodami na ul. Wybickiego przy przedszkolu Montesori ? Sznur samochodów zaparkowanych zaczynający się od skrzyżowania z drogą nr. 664 zaczynając od przejścia dla pieszych i nie rzadko ciągnący się do skrzyżowania z ul. Ramotowskiego każdego dnia ominięcie tego tworu stwarza zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego i pieszych korzystających z przejścia . Czy Policja w Augustowie jest jeszcze Państwową jednostką czy już samorządową ?
a jest zakaz parkowania / zatrzymywania się? Jeżeli nie ma to nie mają podstaw żeby cokolwiek robić ,a jeżeli jest to coś na pewno powinni zrobić
Odległość dla parkowania od przejścia dla pieszych wynosi 10 m , a samochody często parkują w bezpośrednim sąsiedztwie przejścia i skrzyżowania . Natomiast wydaje mi się że skoro było stać wybudować przedszkole to i można było pomyśleć dla parkingu dla pracowników czy też rodziców. Trudno jest wyminąć ciąg pojazdów zaparkowanych na ulicy na przestrzeni ok 150 m a zwłaszcza gdy w połowie takiego manewru mamy pojazd który wjeżdża na ulicę Wybickiego z ulicy Westrplatte.
Jeszcze szreka i w ząbek czesanego brakuje. 😂😂😂😂
⛔🚫⛔🚫⛔🚫⛔🚫🚾🚾🚾🚾🚮🚮🚮🚮☢️☢️☢️☣️☣️☣️
WC... Wymownie. Wspólne damski męskie
Strategia miasta? O czy my mówimy? Basen zamknięty bo covid. Wyciąg na sprzedaż bo nieopłacalny. Lodowisko - na krótko czas nie warto otwierać. To jest strategia miasta turystycznego? Ktoś kto podejmuje takie decyzje powinien zastanowić się nad swoją funkcją.
Nie zastanowić...tylko my mieszkańcy powinniśmy go w........
W innych miastach taka sytuacja nie mogła by mieć miejsca.
O losie, biedni my mieszkańcy, jak na nich popatrzeć!
Świetne zdjęcie. Metafora całej kadencji.