Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 15:10
Reklama
Reklama Andrzej Zarzecki
Reklama Dariusz Szkiłądź

Chcę być lepszym niż w poprzednim sezonie PREMIUM

Podziel się
Oceń

Rozmowa z Konradem Paszkiewiczem, sportowcem bardzo niezwykłym. Zawodnikiem futbolu amerykańskiego, grającym w drużynie Lowlanders Białystok i siłaczem, startującym w zawodach strongmanów, w obu dyscyplinach osiągającym liczne sukcesy. Do tego lubiącym historię, czasopisma popularnonaukowe oraz teleturnieje.
Chcę być lepszym niż w poprzednim sezonie PREMIUM

Chyba po raz pierwszy spotkałam się z tak niezwykłym sportowcem jak pan. Zazwyczaj ludzie uprawiający sport wyczynowo wybierają jedną dyscyplinę i w niej realizują swoją pasję. Pan jednak wybrał inaczej. Uprawia futbol amerykański, sport dosyć mało znany w Polsce, jak i jest siłaczem. Co było pierwsze strongman czy futbol?

-Moją pierwszą miłością był strongman. Może dlatego, że jak byłem mały, to nie było Lewandowskiego tylko Pudzianowski. W telewizji oglądałem popularny wówczas program o siłaczach. Zawsze chciałem być jak Mariusz Pudzianowski i nawet szukałem w Augustowie ludzi trenujących ten sport. Wtedy pojawił się Grzegorz Skowroński, ale on z kolei trenował trójbój. Cały czas trwała fascynacja treningiem siłowym i ciężarami, ale startowanie w zawodach strongmanów przyszło później niż futbol. Śmieję się, że futbol mam we krwi, bo urodziłem się w Stanach Zjednoczonych Ameryki, a dokładnie w Nowym Jorku. Potem wróciłem do Polski, ale tak naprawdę przygoda z futbolem zaczęła się parę lat później, przy odwiedzinach rodziny w Stanach. Pamiętam, że to był luty, siedzieliśmy u nich w domu, a w telewizji leciał Superbowl, czyli finał ligi futbolu amerykańskiego. W Ameryce jest to ogromne święto, ludzie biorą nawet dzień wolny od pracy, aby obejrzeć finał. Na początku nie rozumiałem, o co w tym wszystkim chodzi, ale mój ojciec chrzestny zaczął mi wszystko tłumaczyć. Powiem szczerze, że futbol jest łatwo zrozumieć podczas oglądania meczu w telewizji. Na boisku jest wszystko pokazane, np. jaki dystans pozostał drużynie do pokonania lub którą próbę otrzymują zawodnicy na jego przejście, ogólnie wiele objaśniających informacji. Sędzia wszystko dokładnie mówi o każdym etapie gry. Wujkowi udało się wytłumaczyć zasady w ciągu 10 minut. Zacząłem oglądać i zaczęło mi się to co raz bardziej podobać.

Co najbardziej spodobało się panu w tym sporcie? Futbol amerykański w Polsce nie jest zbyt mocno znany i oglądany.

-Najbardziej urzekło mnie to, że to jest sport dla wszystkich i to dosłownie, bo grać w futbol może zarówno wielki, dwumetrowy i 150 kilowy zawodnik, jak i chłopak mierzący metr siedemdziesiąt i ważący 70 kilo. Ten duży będzie blokował zawodników z przeciwnej drużyny dla tego małego, a on z kolei będzie w tym czasie biegł z piłką. Futbol jest bardzo kompleksowym sportem. Zawsze porównuję go do trybików w maszynie. Wystarczy, że gdzieś mały trybik nie zatrybi i maszyna nie będzie działać. To nie to samo jak w piłce nożnej, kiedy na przykład nie uda się jakiś manewr i wystarczy byle gdzie oraz jak najdalej kopnąć piłkę od własnej bramki. W futbolu amerykańskim jeśli nie wykonam swojego zadania, to może się skończyć tym, że drużyna nie zdobędzie określonej ilości jardów lub straci przyłożenie. Jak byłem w kadrze Polski, trenowaliśmy na zgrupowaniach około czterech godzin dziennie, ale oprócz tego mieliśmy sześć godzin dziennie oglądania video z meczów i nauki zagrywek. To nie jest jak w rugby, że się przebiegnie, zderza i tyle tylko, tu każdy zawodnik musi być przygotowany na każdą możliwość. Oglądanie tego video jest bardziej czasochłonne niż pójście na sam trening, ale niezwykle przydatne.

Proszę powiedzieć, jak trafił pan do drużyny grającej w Polsce i do kadry narodowej?

-Najbliższa drużyna była w Białymstoku, ale w związku z tym, że dopiero w trzeciej klasie liceum miałem prawo jazdy, a przede mną była matura, odpuściłem jazdę na treningi. Stwierdziłem, że skoro i tak idę na studia do Warszawy, to tam może zacznę trenować. Poszedłem do warszawskiej drużyny. Pamiętam, że to był jakoś wrzesień, poszedłem na rekrutację do drużyny Warsaw Eagles, wtedy to była jedna z topowych drużyn w kraju, i zostałem przyjęty. Na początku obawiałem się, że mogę się nie odnaleźć, bo nie była to drużyna juniorska, tylko seniorska. Fizycznie byłem dobrze przygotowany, ale nagle musiałem grać z facetami, którzy są ode mnie starsi i dwa razy więksi. Znany byłem z tego, że robiłem najlepsze zagrywki, nie miałem chwili zawahania, a to w tym sporcie jest bardzo ważne. Oglądałem video, widziałem gdzie jest zawodnik, wiedziałem gdzie mam się ustawić i to mi dużo pomogło. Udało mi się dojść do kadry narodowej chyba tylko dzięki swojemu uporowi. Obecnie nie funkcjonuje już w futbolu polska kadra narodowa, bo jest za mało drużyn. Futbol w Polsce jest na wysokim poziomie, ale niestety przyciąga mało ludzi.

Od ilu lat trenuje pan i gra w futbol amerykański? Jakie plany na przyszłość łączy pan z tą dyscypliną?

-Zacząłem trenować w 2010 roku. Trenuję już 10 rok, ale prawdopodobnie to był mój ostatni sezon. Mam za mało czasu na oglądanie i uczenie się zagrywek. Ciężko jest też pogodzić zawody strongmanów z futbolem. Chciałbym startować w zawodach open, bo nie chcę już mierzyć się w kategorii do 105 kg. Niestety, w open są bardzo duże ciężary, co w znaczącym stopniu wpływa na dłuższą regenerację organizmu. Teraz minął ponad tydzień od finału futbolu, a tak naprawdę dopiero dochodzę do siebie. Nawet nie byłem na siłowni. Strongmana trenuję od 2018 roku. Z tym strongmanem to też był śmieszny zbieg okoliczności, mieszkałem w Stanach i zadzwonił do mnie kolega, dokładnie Grzegorz Łaniewski, z którym trenuję obecnie i zapytał, czy nie chcę jechać na Drużynowe Mistrzostwa Europy. Powiedział, że konkurencje będą mi pasować, bo ja zawsze miałem silne nogi, a tam były przysiady. Przerzucanie opon miałem zawsze dobre, bo w futbolu jest to element treningu. Miałem też bardzo silne barki, a tam była między innymi belka. Pomyślałem sobie, że i tak mam wracać do Polski, to co mi szkodzi wystartować. Zawody były na Ukrainie, którą zawsze chciałem zobaczyć, więc stwierdziłem, że zawsze to nowe otoczenie i pojadę. No i tak naprawdę przez ten wyjazd się wkręciłem.

Widać, że obie dyscypliny są panu bardzo bliskie i skradły pana sportowe serce. Nie będzie panu żal porzucenia futbolu amerykańskiego?

-Na pewno będzie mi żal futbolu. Poświęciłem mu jedną trzecią mojego życia. Tak do końca też nie
składam rękawiczek, jakby się udało to bym zagrał, ale na ten moment to jest bardzo trudne do
pogodzenia. Jeszcze w innej strongmanowej kategorii dałoby się jakoś pogodzić obie pasje, ale jak wspominałem wcześniej, w open są już naprawdę ogromne ciężary. Treningi i starty są bardzo ciężkie.

Skoro myśli pan o zakończeniu kariery futbolowej i skupieniu się na zawodach strongman to jakie ma pan marzenia sportowe na najbliższy czas?

-Ciężko mi mówić o planach, na pewno chciałbym być lepszy niż sezon wcześniej. Chciałbym zostać mistrzem świata, ale na zostanie nim składa się bardzo dużo czynników, a jednym z nich może być szczęście. Mogę być w super formie, pojechać na zawody i na przykład but mi się rozwiąże i zadecydują setne sekundy. Dlatego często mówię, że dla mnie najważniejsze jest to, żeby być lepszym niż rok wcześniej. Jest dużo zawodników, którzy jeżdżą pięć lat z rzędu na mistrzostwa świata i są na podium, ale nigdy nie wygrywają mistrzostwa, a są chłopaki, którym podpasują konkurencje i nagle wygrywają. Tylko potem już o takich mistrzach nic nie słychać, bo mu się akurat jeden raz udało zdobyć tytuł i na tym koniec. Ja bym wolał być właśnie takim, co jeździ przez lata, ale będzie zawsze w czołówce, niż takim, któremu raz udało się wygrać.

Czy oprócz sportowych pasji ma pan jakieś inne? Czy tak naprawdę sport pochłania najwięcej czasu?

-Uwielbiam historię, lubię czytać, no może nie książki, bo nie mogę się skupić na dłużej, ale czytam dużo gazet popularnonaukowych. Lubię teleturnieje, a najbardziej „Jeden z dziesięciu”. Mógłbym oglądać to godzinami, a jeśli chodzi o pracę zawodową to handluję materiałami budowlanymi. Jako ciekawostkę powiem, że bardzo dużo sprzętu do ćwiczeń zrobiłem sam właśnie z materiałów budowlanych.

W dodatku jest pan złotą rączką. Super. Proszę powiedzieć, czy nie myślał pan o czymś więcej niż samo trenowanie? Może warto pochylić się na stworzeniu w Augustowie drużyny futbolowej czy konkretnej ekipy siłaczy.

-Jeśli chodzi o futbol, to bardzo ciężko jest stworzyć drużynę, bo to wymaga bardzo dużych nakładów finansowych. Sprzęt jest bardzo drogi. Drugą sprawą jest to, że drużyna musi liczyć 45 zawodników i w małym mieście o wiele ciężej znaleźć aż tylu zapaleńców niż w dużym. Do tego trzeba co najmniej trzech trenerów. Na sam początek to jest minimum, żeby taką drużynę stworzyć. Bardzo chętnie każdemu pomogę, kto będzie chciał grać w futbol w Warszawie czy w Białymstoku, bo mam tam kontakty. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to podam rękę, doradzę czy podzielę się wiedzą. Jeśli chodzi o strongmana, to moim marzeniem jest zorganizować zawody w Augustowie. W naszym mieście organizowano Mistrzostwa Polski i Europy. Naprawdę dużo się działo. Nasze miasto wśród strongmanów jest bardzo popularne i znane, a nagle zaprzestano organizacji mistrzostw. Tym bardziej, że strongman staje się bardziej popularny i wraca powoli do telewizji. Mamy w Augustowie silną ekipę chłopaków, którzy trenują i nie wiem, dlaczego tego nie wykorzystujemy. Myślę, że taka impreza byłaby sukcesem. Możemy stworzyć zawody parowe, drużynowe. Nie byłoby problemu zaprosić drużyny z Litwy, Łotwy, Niemiec i wtedy moglibyśmy się pojedynkować na tle Europy i nawet wygrywać. W Augustowie Mistrzem Polski został Mateusz Kieliszkowski, który jest teraz topowym zawodnikiem na świecie, jest w dwójce najlepszych w całej dyscyplinie. A wcześniej, to u nas wygrywał mistrzostwa. Od tego czasu nic się nie dzieje. Zawsze mówię, że jak coś się robi, to powinno się to robić na tym samym poziomie albo poziom wyżej, nigdy poziom niżej. W Bargłowie mamy Puchar Polski, który tak naprawdę każdy może zrobić, a mamy możliwości ponownie zrobić Mistrzostwa Polski, Europy czyli imprezy większej rangi. Jesteśmy grodem królewskim, to róbmy coś królewskiego, a nie puchary.

Czy w tym roku czekają pana jeszcze sportowe wyzwania? Czy szykuje się pan już na przyszły sezon?

-Tegoroczny sezon w futbolu amerykańskim już się zakończył. Mieliśmy szczęście, że mecze futbolowe się odbywały, bo najmocniejsza i najstarsza niemiecka liga w Europie, grająca ponad 40 lat, odwołała się w tym roku. My w Polsce graliśmy ligowe mecze i uważam to za sukces. Jeśli chodzi o strongman, to już pierwsze zawody mają odbywać w lutym bądź marcu przyszłego roku. Na najbliższe zawody u Arnolda Schwarzeneggera nie pojadę, bo obawiam się takiej sytuacji, jaka była w tym roku. Byliśmy na miejscu na trzy, cztery dni przed zawodami i pierwsza wiadomość była taka, że zawody się nie odbędą. Cała reprezentacja Polski zdębiała. Ranga tych zawodów jest ogromna, o czym świadczy to, że sam Schwarzenegger pojechał na spotkanie z gubernatorem Ohio i dzięki temu zawody się jednak odbyły. Mieliśmy szczęście, ale w przyszłym roku moglibyśmy tego szczęścia już nie mieć. Wolę dmuchać na zimne. Na sto procent pojadę na Mistrzostwa Polski Open, bo to jest najcięższa impreza w Polsce i jedna z najcięższych imprez w Europie z bardzo mocnym składem, bo tak jak mówiłem, w naszym kraju mamy naprawdę mocnych zawodników. To jest światowa czołówka. Mam nadzieję, że znowu pojadę na Litwę, bo lubię tam jeździć. Przyszły rok będę traktował bardziej jako czas na rozwój, aby w 2022 roku pojechać do USA na zawody Schwarzeneggera i starać się o tego Mistrza Świata w kategorii open.

Uprawia pan nietuzinkowe dyscypliny sportowe. Co by powiedział pan młodym ludziom, którzy chcieliby zacząć podobną przygodę? Zacząć trenować w niszowym sporcie?

-Często rozmawiam z młodymi ludźmi i dla nich liczy się głównie piłka nożna. Jak ich pytam dlaczego, to ich najczęstszą odpowiedzią jest to, że piłkarze dużo zarabiają. Ten PR piłkarzy, którzy nawet w lidze okręgowej mogą dużo zarabiać, wypacza ten sport, bo nie mamy pasjonatów. Sport musi sprawiać przyjemność. Jeśli nie sprawia mi on przyjemności, a będę zarabiał duże pieniądze, to prędzej czy później się wypalę. Znam dużo takich przypadków, szczególnie amerykańskich sportowców. Rozmawiałam z chłopakiem, który grał zawodowo w futbol i powiedział mi, że on sam z siebie zrezygnował po dwóch latach, bo już nie miał z tego frajdy, tylko to był biznes. Moja rada jest taka -znaleźć coś co lubimy i to robić. Po pierwsze będziemy mieli motywację żeby to kontynuować, a po drugie będziemy mieli fajne wspomnienia. Każdemu tego życzę, sam grałem trzy razy na Stadionie Narodowym w Warszawie i to jest coś czego nie zapomnę. Miałem możliwość zobaczyć Arnolda Schwarzeneggera na żywo, człowieka, który był moim idolem z dzieciństwa i to jest coś, czego nikt mi nie zabierze. Wspomnienia zostaną, pieniądze raz są, raz ich nie ma. Pieniądze są potrzebne żeby żyć, ale nie są ważne. Jako przykład podaje kabaddi, które uprawia Michał Śpiczko, mój kolega z drużyny futbolowej. To jest naprawdę niszowy sport, a dzięki jego uporowi był w stanie zorganizować drużynę i pojechać na Mistrzostwa Świata do Indii, gdzie im wszystko opłacono. To też powinno być motywacją dla ludzi z małego miasta, że można zobaczyć świat, robiąc to co lubisz i nie dołożyć nawet złotówki.

Życzymy powodzenia i spełnienia sportowych marzeń.



Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 14°CMiasto: Augustów

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 21 km/h

Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 1
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 2
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 3
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 4
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 5
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 6
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 7
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 8
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 9
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 10
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 11
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 12
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 13
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 14
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 15
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 16
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 1Strona nr 1
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 2Strona nr 2
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 3Strona nr 3
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 4Strona nr 4
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 5Strona nr 5
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 6Strona nr 6
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 7Strona nr 7
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 8Strona nr 8
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 9Strona nr 9
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 10Strona nr 10
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 11Strona nr 11
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 12Strona nr 12
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 13Strona nr 13
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 14Strona nr 14
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 15Strona nr 15
Przegląd Powiatowy nr 12/1183 z 28-03-2024 r. - strona 16Strona nr 16
KOMENTARZE
Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Czy można zarządzać miastem gorzej niż Karolczuk i PiS? Jest to chyba niewykonalne. Nigdy w historii Augustów nie był aż tak źle rządzony. Nigdy nie mieliśmy tak złego burmistrza. W czasie wojny chyba rozwijaliśmy się szybciej w porównaniu do innych miast. Wybór Karolczuka i PiS na kolejną kadencję skończy się dla Augustowa i jego mieszkańców tragicznym ostatnim miejscem w rankingach ogólnopolskich. 267 miejsce na 267 miast.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 14:03Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Jaki kabotyn, takie gazetki.Treść komentarza: "Naczelny redaktor" Karalczuk idąc w ślady swoich pisowskich towarzyszy stosuje zagrywki z "wysypem fruktów" dla mieszkańców Augustowa, tak jak PiS bezczelnie próbował przed wyborami nęcić suwerena kunktatorskini "podarunkami". Polacy nie dali nabrać się na pisowskie żałosne zanęty. Ciekawe jak mieszkańcy Augustowa potraktują "wodotryski" Karalczuka i jego insrybutorowo-garkucharskiego towarzystwa wzajemnej adoracji spod znaku nm?Data dodania komentarza: 29.03.2024, 14:02Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Dzięki koalicji Naszego Miasta i PiS Augustów jest najniżej w rankingu rozwojowym w całej swojej historii. Nigdy wcześniej nie było tak źle. Rządy Karolczuka i jego kompanów z PiS sprowadziły nasz rozwój na 245 miejsce na 267 miast w Polsce. 6 lat temu byliśmy na czele stawki zajmując 36 miejsce. Dziwisz się, że źle się tutaj czujesz? Nie dziw się. Jest niewiele gorszych miejsc w Polsce.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 13:57Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Sukces społeczny jest związany się z przyjemnym mieszkaniem, ilością oddawanych mieszkań komunalnych, dobrą komunikacją miejską i dobrą edukacją. Augustów za rządów koalicji Karolczuka i PiS przepadł w tej konkurencji. 6 lat temu Augustów zajmował 19 miejsce w Polsce na 267 miast. Dzisiaj jesteśmy na miejscu 231. Dziwicie się, dlaczego młodzież wyjeżdża? Prawie wszędzie jest znacznie lepiej.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 13:53Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Ile to Karolczuk nie wybudował? Według ogólnopolskiego porównania 267 miast spadliśmy w ciągu kadencji Karolczuka z miejsca 69 na 202 pod względem budowy infrastruktury, czyli nowych inwestycji potrzebnych mieszkańcom. Do samego dna brakuje nam jeszcze 65 miejsc. Jeśli wybierzemy Karolczuka i PiS, w dwa lata będziemy na samym końcu.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 13:47Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Słyszycie, ile to sukcesów mieszkańcy zawdzięczają Karolczukowi? Według profesjonalnej oceny Augustów spadł z miejsca 121 na miejsce 248 pod względem parametrów ekonomicznych na 267 miast. Jeszcze dwa lata Karolczuka i będziemy na ostatnim -267 miejscuData dodania komentarza: 29.03.2024, 13:44Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: LOLTreść komentarza: A która działka zostawał w zamian zalesiona, ktoś wie??? ….. tak jak myślałem - żadna.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 12:40Źródło komentarza: Drzewa umierały na cmentarzuAutor komentarza: ZoozooTreść komentarza: A ja to rozumiem inaczej. Że będzie wybierał spośród tych, którzy nie są z PiS (i jego ukrytych opcji), kierując się tym, co sobą reprezentują. Ponadto przypisując komuś wiarę w stuprocentowe zwycięstwo, traktujesz go jak idiotę. To nie przystoi katolikowi, a już szczególnie myślącemu, i owo myślenie podważa.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 12:35Źródło komentarza: Chrulska z najwyższą oceną. Co na to Chodkiewicz?Autor komentarza: Głosujmy na ludzi a nie na partię!Treść komentarza: Zobaczcie kto startuje z pierwszych pozycji z PiSu w Augustowie. Same gwiazdy co szły ramię w ramię z Naszym Miastem. Wybierzcie Szczudłę i ekipę w składzie z szapopaż, skarpetą, eurydytą i dwoma pozostałymi banitami i zrobią koalicję z Felkiem i nic się nie zmieni !!! Wszyscy pozostali mogą być tylko nie ta interesowna ekipa ?!!Data dodania komentarza: 29.03.2024, 12:16Źródło komentarza: List Andrzeja Zarzeckiego w sprawie niedoszłej debatyAutor komentarza: AugustowiakTreść komentarza: Jak Karolczuk iPIS bedzie Burmistrzem to pieniadze Augustow zobaczy jak swinia niebo gdyz rzadzi obecnie POData dodania komentarza: 29.03.2024, 11:41Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: LOLTreść komentarza: Wszystkie miasta ościenne Suwałki Elk nawet Sejny ostro poszły do przodu a tu DZIURA się robi. Nigdy więcej rządów obecnej kadencji NM+PIS !!!!Data dodania komentarza: 29.03.2024, 11:38Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Niespotykanie Spokojny CzłowiekTreść komentarza: W debacie radiowej najbardziej ujął mnie stoicki spokój urzędującego na pytanie o przesmyk suwalski. Całe szczęście, że nie jesteśmy położeni na przesmyku zgodnie z jakąś definicją. Problem z głowy. Pozamiatane. Można pękać z dumy i być radośnie przekonanym o nieuchronności swojego wyboru na II kadencję. Po co jakieś tam plany na wypadek wojny, schrony itd. Wszystko niepotrzebne. Ciekawe tylko czy Putin wie o tym, że Augustów nie leży na przesmyku? Jak nie wie, to musi doczytać definicję. Szach i mat! To po koniaczku?Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:15Źródło komentarza: List Andrzeja Zarzeckiego w sprawie niedoszłej debatyAutor komentarza: nauczycielkaTreść komentarza: Panie Darku, jak zwykle merytorycznie, odważnie bez ceregieli. Brawo.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 08:32Źródło komentarza: Szkiłądź o sprawie Chrulskiej i ChodkiewiczaAutor komentarza: myślącykatolikTreść komentarza: Nie chcę dziś ustosunkować się do sukcesów rządu Tuska, natomiast odniosę się do tej części dotyczącej wyborów do samorządu. Rozumiem, że będziesz popierał tylko tych, którzy są przeciwni PiSowi, nie ważne co sobą reprezentują. Takie podejście na pewno rozwiąże szereg problemów augustowian w następnej kadencji samorządu. Na koniec rozumiem, że uważasz, że Andrzej Zarzecki zdobędzie 100% głosów na burmistrza a KO wprowadzi do samorządu 21 radnych i nie będzie potrzebować koalicjanta?Data dodania komentarza: 29.03.2024, 08:26Źródło komentarza: Chrulska z najwyższą oceną. Co na to Chodkiewicz?Autor komentarza: obiektywnyTreść komentarza: Co na to prokuratura? Czy żyjemy w państwie prawa? Wytnij mieszkańcu drzewo na swojej działce bez pozwolenia, następnego dnia będą u Ciebie służby i wypiszą Ci sowity mandat. Włodarz zwany burmistrzem tnie hektary lasu bez stosownych dokumentów i śmieje się z plakatu z mieszkańców. Czy Ty mieszkańcu pójdziesz i zagłosujesz na śmiejącego się z Ciebie Karolczuka?Data dodania komentarza: 29.03.2024, 08:15Źródło komentarza: Drzewa umierały na cmentarzuAutor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Pamiętacie, jak Karolczuk i Naszej Miasto krzyczało, że Kożuchowski to najgorszy burmistrz w historii. Za Kożuchowskiego Augustów był na 208 miejscu w rozwoju, teraz jest na 245. Kożuchowski z całą pewnością nie był najgorszy.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 07:28Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Słyszeliście o Funduszach Norweskich? Karolczuk stracił przez niekompetencję pieniądze, za które można było wybudować 1000 mieszkań i rozdać mieszkańcom za darmo.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 07:20Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Czy wiesz, że Augustów miał w tej kadencji najmniej inwestycji od 2001 roku? Tak źle nie było nawet podczas kryzysu w 2008 roku.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 07:07Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Czy widzisz zamykane sklepy i usługi w centrum miasta? Co trzeci lokal jest pusty. Od 5 lat Augustów gwałtownie hamuje w rozwoju. Za to banery burmistrza mamy największe.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 06:52Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)Autor komentarza: Augustów w ruinieTreść komentarza: Widzisz różnicę w warunkach życia w Augustowie, Ełku i Suwałkach? Uważasz że tam żyje się lepiej? Masz rację!!! Augustów jako jedyne miasto uzdrowiskowe spadło w pomiarach rozwoju z miejsca 36 na 245. To jest katastrofa Karalczuka i PiS.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 06:45Źródło komentarza: Drogie ogrzewanie, dworzec, turystyka. Spotkanie z Andrzejem Zarzeckim (wideo i zdjęcia)
Reklama