Mariusz Korzeniecki, augustowianin z urodzenia, swoją energią, radością życia i licznymi zainteresowaniami może obdzielić całe grono wiecznie narzekających i niezadowolonych ze swojego losu. Po wypadku jeździ na wózku, co zupełnie nie przeszkadza mu skakać na spadochronie, grać w kosza, uprawiać wakeboarding, szermierkę i wspinaczkę na ściankach, a także podróżować.
Poza tym kocha muzykę, filmy i książki. Jeździ na koncerty, niemal mieszka w kinie, oglądając dziesiątki premier filmowych, jest jednym z filarów augustowskiego Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Kinochłon”.
Występuje też w kampaniach społecznych dotyczących osób niepełnosprawnych.
Mariusz chętnie podejmuje nowe wyzwania, dlatego nie przestraszyło go moje zaproszenie na spotkania w szkołach z dziećmi i młodzieżą. Podczas spotkań opowiadał o swoich pasjach oraz otwarcie i szczerze odpowiadał na często bardzo osobiste, niełatwe pytania o życie na wózku.
Pracując od wielu lat w szkole, widzę, że nasze dzieci i młodzież są coraz smutniejsze, coraz bardziej wszystkim zniechęcone i nie bardzo mają pomysł na spędzanie czasu poza wirtualnym światem.
Spotkania z Mariuszem miały pokazać, że warto mieć pasje, warto mieć przyjaciół, warto uśmiechać się do ludzi, za to nie warto narzekać i chyba spełniły swoją rolę, bo Amelka z siódmej klasy Szkoły Społecznej podsumowała je tak: „Uważam, że powinniśmy cieszyć się życiem jak pan Mariusz i nie poddawać się”.
Mariusz Korzeniecki spotkał się z dziećmi i młodzieżą w Szkole Podstawowej w Nowince oraz w szkołach augustowskich: Dwójce, Szóstce i Społecznej. Zaczęliśmy w lutym i wróciliśmy do spotkań we wrześniu, już w reżimie sanitarnym.
Spotkania zostały zorganizowane przez Towarzystwo Nauczycieli Bibliotekarzy Szkół Polskich Oddział w Augustowie w ramach Programu Grantowego “Moje miejsce na Ziemi” finansowanego przez Fundację Orlen.
Monika Rowińska
prezes Towarzystwa Nauczycieli Bibliotekarzy Szkół Polskich Oddział w Augustowie
Napisz komentarz
Komentarze