Bartosz Lipiński
Na temat potrzeby wykonania prac modernizacyjnych w obiekcie przy ul. Sucharskiego wiele razy pisaliśmy na naszych łamach. Podjęcie remontu jest zrozumiałe, bo byłyby to pierwsze tak zaawansowane prace od wybudowania basenu przed blisko dwudziestoma laty. Prawie 3 miliony złotych, jakie znalazły się w budżecie miasta na 2019 rok miały tchnąć w niego nową jakość. Zwłaszcza, że młodsze od naszego pływalnie z bliskich miast już dawno taki remont przeszły. Kreślono nawet termin niedoszłych prac, które miały rozpocząć się latem i trwać przez trzy miesiące. Dużym zaskoczeniem była informacja z ostatniej sesji rady miejskiej, że inwestycja na basenie nie odbędzie się w tym roku.
Napisz komentarz
Komentarze