Zewsząd jesteśmy ostatnio bombardowani ocenami dotyczącymi naszego zawodu. Odnosimy wrażenie, że większość mieszkańców wydających opinie na temat nauczycieli kieruje się stereotypami, które są dla nas bardzo krzywdzące. Pragniemy sprostować kilka z tych uogólnień:
- Wymiar pracy nauczyciela.
Nie jest prawdą, że każdy nauczyciel wypracowuje 18-godzinne pensum lekcyjne, gdyż pedagog pracuje 22 godziny, nauczyciel świetlicy - 26, nauczyciel wspierający – 20 godzin, a nauczyciel bibliotekarz – 30 godzin zegarowych.
Każdego nauczyciela obowiązuje 40- godzinny tydzień pracy. Jednak z badań przeprowadzonych przez Instytut Badań Edukacyjnych w 2013 roku wynika, że nauczyciel pracuje średnio 47 godzin tygodniowo. Część z tych godzin wynika z pensum, natomiast pozostałe są przeznaczone na realizację zajęć opiekuńczo – wychowawczych, tworzenie i sprawdzanie testów, kartkówek, prac twórczych, prowadzenie dokumentacji papierowej i elektronicznej, zajęcia wyrównawcze, rozwijające, spotkania z rodzicami, posiedzenia rad pedagogicznych, samokształcenie i rozwijanie własnego warsztatu pracy, przygotowywanie apeli i innych imprez szkolnych oraz miejskich.
- Godziny ponadwymiarowe.
Jednym z mitów jest utrwalona niesłusznie opinia, iż nauczyciele zarabiają dużo, ponieważ mają godziny ponadwymiarowe, potocznie określane nadgodzinami. Nie jest to prawda, gdyż wielu nauczycieli pracuje bez nadgodzin. Ponadto część z nich zmuszona jest pracować w dwóch a nawet trzech szkołach, żeby uzupełnić etat.
- Realizacja podstawy programowej.
Podstawa programowa to dokument, który określa, jakie treści i umiejętności nauczyciel jest zobowiązany zrealizować w czasie cyklu edukacyjnego. Obowiązująca obecnie podstawa programowa jest tak bardzo przeładowana w treści, że nauczyciel na realizację określonego zagadnienia może poświęcić tylko jedną jednostkę lekcyjną. Taka sytuacja powoduje, że uczeń nie jest w stanie wyćwiczyć tej umiejętności w szkole. Na przykład na lekcji matematyki w klasie V, gdy jest realizowany temat dotyczący mnożenia ułamków dziesiętnych, każdy uczeń powinien mieć szansę wykonania chociaż jednego przykładu na tablicy. W praktyce jest to niemożliwe. Taka sytuacja dotyczy również języka polskiego, biologii, geografii, fizyki, chemii itd.
- Wyjazdy edukacyjne, wycieczki, biwaki.
Wiele emocji wywołuje temat wycieczek i biwaków szkolnych. Duża grupa rodziców uważa, że jest to dobrze opłacany, wolny czas nauczycieli. Jednak każdy wyjazd związany jest z wzięciem odpowiedzialności za zdrowie i bezpieczeństwo dzieci przez 24 godziny na dobę przy wyjazdach kilkudniowych.
Ponadto w dniu, w którym odbywa się wycieczka nauczyciel otrzymuje wynagrodzenie tylko za ilość godzin zajęć wynikających z jego planu lekcji. Kontrowersje budzi również kwestia opłacania przez nauczycieli tych wyjazdów. Wielu sądzi, że koszty pobytu nauczyciela na wycieczce finansują uczniowie. Nie jest to prawda, bo owe zobowiązania ponoszą biura podróży.
Zgadzamy się z faktem, że dyskusja o kształcie oświaty w Polsce jest potrzebna. Widzimy, że system edukacji jest niedoskonały i wymaga dogłębnej zmiany.
Chcielibyśmy, żeby w tej dyskusji było mniej emocji, a więcej odniesień do rzeczywistości szkolnej i wiarygodnej oceny faktów, które próbowaliśmy tu pokrótce opisać.
Z poważaniem
Nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 2
im. Zygmunta Augusta w Augustowie
Napisz komentarz
Komentarze