Augustowska rada miejska obecnej kadencji przypomina kabaret. Ale śmiech kończy się wtedy, kiedy pojawia się agresja fizyczna. Radny Ostapowicz przekroczył wszelkie granice i zaatakował fizycznie przedstawiciela opozycji. Tłumaczył później swoje knajackie zachowanie rycerskością i obroną kobiety, choć nie miał argumentów do takich działań. W tle całej historii jest skandaliczne prowadzenie sesji i nieprofesjonalne zarządzanie debatą.
Agresja na sesji rady miejskiej
- 30.05.2022, 14:30
- Krzysztof Przekop
Dalsza treść artykułu jest dostępna po wykupieniu subskrypcji.
Jesteśmy portalem niezależnym. Zbieramy dla Was najświeższe i najlepsze informacje.
Jeśli chcesz być najlepiej poinformowany wykup subskrypcję.
Co się dzieje w Augustowie i powiecie? dziennikpowiatowy.pl daje odpowiedzi: sprawdzone wiadomości z pierwszej ręki,
Dostępne plany subskrypcji:
-> miesięczna - cena od 17,90 zł
-> roczna - cena od 160,00 zł
Komentarze (1)
Możliwość komentowania dostępna jest jedynie dla subskrybentów.
Naruszenie nietykalności cielesnej określone jest w Art. 217 kk. Pan Dariusz Ostapowicz chyba ma świadomość konsekwencji karnych wynikających z naruszenia przepisów kk. Tłumaczenie, że ktoś kogoś kiedyś chwycił za rękę i dlatego radny Ostapowicz mogł dopuścić się naruszenia nietykalności osobistej domniemanego podejrzanego, który kiedyś kogoś chwycił za rękę, brzmi dość niepoważne i infantylne. Tym bardziej, że wypowiada się w ten sposób radny, a nie przedszkolak, któremu kolega zabrał jakąś zabawkę podczas wspólnej zabawy w piaskownicy. Idąc tokiem myślenia pana Ostapowicza trzeba co najmniej skrócić o głowę wszystkich przebywających na terenie Polski: Turków, Szwedów, Niemców, Austriaków, Rosjan itd., ponieważ kiedyś ich przodkowie najechali na Polskę. Cóś tam chyba nie wszystkie "styki zwierają w komputerze" radnego Ostapowicza, więc może trzeba w ratuszu miejskim zatrudnić firmę ochroniarską lub wypożyczyć strażników miejskich z okolicznych miast, żeby przynajmniej w trakcie trwania sesji RM w Augustowie, zapewniali bezpieczeństwo dla osób przebywających w sali obrad.