dworzec

Dobiegła końca modernizacja peronu kolejowego w Augustowie wykonana przez spółkę Polskie Linie Kolejowe. Nowe przystanki prezentują się bardzo okazale. Oprócz estetyki poprawiła się ich funkcjonalność i komfort użytkowania przez podróżnych. Zadbano też o potrzeby osób z niepełnosprawnością. Pozytywne wrażenie robią wiaty przystankowe, ławeczki i kosze na śmieci. O szczegółach opowiedzieli na konferencji prasowej przedstawiciele PLK S.A.

Dziś na terenie dworca kolejowego w Augustowie odbyła się konferencja prasowa poświęcona głównie trwającemu remontowi peronów i przystanków kolejowych. Uczestniczyli w niej m.in. poseł na Sejm RP Jarosław Zieliński, dyrektor PLK w Białymstoku Andrzej Kierman oraz Tomasz Łotowski z zespołu prasowego PLK. Andrzej Kierman przekazał, że peron na augustowskim dworcu kolejowym zostanie oddany do użytku w połowie sierpnia, natomiast inwestycja realizowana na dworcu „Augustów Port” ma być dostępna pod koniec miesiąca: "Spółka Polskie Linie Kolejowe uruchomi również miejscowe sterowanie ruchem. W Augustowie powstanie nowy budynek, a ruch pociągów z tego miejsca będzie kierowany przy pomocy urządzeń komputerowych".

Burmistrz Mirosław Karolczuk dopiął swego. Pomimo ostrej krytyki wyszedł z tarczą z ostatniej sesji rady miejskiej i może odetchnąć z ulgą. Opozycja zarzuciła włodarzowi, że miasto pod jego przewodnictwem dryfuje w nieokreślonym kierunku, a brak inwestycji prorozwojowych widoczny jest niemal na każdym kroku. Zdaniem części radnych może nasilać się wyludnianie miasta, gdyż brakuje argumentów do wiązania z nim przyszłości.

Mieszkańcy Lipska i okolic są odcięci od świata. Komunikacja publiczna nie kursuje. Do marca były pojedyncze kursy, ale przerwa w nauce spowodowała ich zawieszenie. Problem jest jednak o wiele bardziej skomplikowany. Sprawa rozbija się o pieniądze, a raczej ich brak.