Dworzec PKS sprzedany szósty raz

Oczywiście to wszystko prawda, nie wiem o jakiej lokalizacji dworca w przyszłości pan/pani myśli. Dużej części mieszkających w ok. 10 - 15 min od aktualnego dworca w centrum (a jest ich rzeczywiście dużo, bo to centrum) nie na rękę będą przystanki oddalone o dodatkowe pół godz. pieszo Nie każdy wozi się taksówką, a już na pewno nie ci, którzy dojeżdżają do pracy, czy studenci, kiedy nie mogą liczyć na podwiezienie przez bliskiego, a wydać dodatkowe pieniądze na bilet miejski, kiedy już wydaje się w Suwałkach, czy Białymstoku to duże obciążenie.

Lepsze są warunki wsiadania z ulicy z przyzwoitego przystanku kom. Miejskiej niż z tego okropnego zdezelowanego dworca pks. Jedyna strata jaka będzie to zamknięcie toalety dworcowej. Ta w szklanym budynku na rynku to coś okropnego. To jest dopiero wieloletni wstyd.choć dworzec dotychczasowy to też był niezły przybytek. Smród na poczekalni jest częstą atrakcją.

A do tej pory to skąd wsiadali? Z otwartego placu na którym stoją małe, marnie zadaszone i nie osłonięte przystanki. W czasie deszczu nawet na ławce nie można było usiąść bo dszki zbyt małe aby je osłonić przed zamakaniem. Plac od 20 lat doprasza się o remont. Poczekalnia zamknięta wczesnym rankiem. właśnie kiedy najzimniej i jedziesz do pracy. Dojeżdżałm co dzień do pracy znam to na wylot. W dodatku pks ma mało kursów i ciągle obcina, szczególnie w wakacje a bilety drogie. Pojeździj trochę autobusami to będziesz wiedział jak jest.

Miasto jak każdy inny na cudzym gruncie robić niczego nie może. A kupować nie ma po co. Nawet nie ma to znaczenia zabytkowego. Ot plac do wzięcia pod działalność gospodarczą. Do obsługi podróżnych wystarczy 1 lub 2 przystanki. Voyager tak ma i funkcjonuje lepiej niż pks