Augustów ma śmierdzieć. To atrybut miast turystycznych

Augustów ma mnóstwo problemów na starcie sezonu turystycznego. Niedawno usłyszeliśmy o kolejnym. Chodzi o intensywny smród szamba unoszący się nieopodal błoni nad rzeką Nettą. O sprawie poinformował radny Marcin Kleczkowski, do którego zwrócili się mieszkańcy. Ale to nie relacja Kleczkowskiego o smrodzie zrobiła największe wrażenie. Prezes spółki miejskiej stwierdził, iż jest to normalne w mieście turystycznym. Czy zatem nie da się w tej sprawie nic zrobić?

Czy jesteśmy skazani na fetor szamba w Augustowie?

-Słowa prezesa Buczyńskiego, że problem smrodu dotyczy wszystkich miast turystycznych, traktuję w kategoriach ponurego żartu. Ta wypowiedź pokazuje nam niefrasobliwość miasta w rozwiązywaniu bolączek zgłaszanych przez mieszkańców. Pomijając całą absurdalność opinii prezesa należy zauważyć, że nie zaproponował on żadnego rozwiązania. Według prezesa kolektor ściekowy na Rybackiej został wykonany prawidłowo, a problemem jest za mały zrzut ścieków -wskazuje Kleczkowski.

*To tylko niewielkie fragmenty artykułu. Cały tekst można przeczytać w najnowszym numerze "Przeglądu Powiatowego", do kupienia w sklepach od czwartku 6 lipca. Użytkownicy PREMIUM już teraz mogą zapoznać się z artykułem: tutaj.