Walka ze stresem
W walce z bólem pleców będącym konsekwencją stresującej pracy lub siedzącego trybu życia pomocny może się okazać niepozorny sprzęt do masażu. Nie musi to być wcale sprzęt elektroniczny, z zaawansowanymi funkcjami – wystarczy ręczny masażer wykonany z drewna, ze specjalną kolczastą powierzchnią oraz bliska osoba, która wykona nam masaż pleców. Taki masaż regeneruje mięśnie po intensywnym wysiłki fizycznym, przyspiesza przemianę materii, poprawia krążenie krwi oraz przepływ limfy, zapobiegając zastojom i opuchliznom.
Konsultacja ze specjalistą
Oczywiście warto pamiętać, że jeśli ból jest wynikiem jakiegokolwiek urazu lub trwa od dłuższego czasu, trzeba skonsultować się ze specjalistą – ortopedą. W przeciwnym razie domowym masażem możemy sobie tylko zaszkodzić. Jeśli nasze problemy mają bardziej poważny charakter, trzeba zdać się na usługi profesjonalnego masażysty.
Różnorodność masaży
Rodzajów masażu jest całe mnóstwo, wywodzą się one z różnych tradycji i kultur, nieraz sięgających bardzo odległych czasów. Początki masażu wiąże się z czasami starożytnymi, z Chinami i Indiami, gdzie masaż był traktowany jako naturalna metoda lecznicza.
Masaż ma wiele odmian, może być częścią specjalistycznej rehabilitacji, prowadzonej przez doświadczonego rehabilitanta, może też mieć charakter relaksacyjny. Taki domowy masaż, którego zadaniem jest zrelaksowanie się, odprężenie po ciężkim dniu, pozbycie się niewielkich dolegliwości bólowych możemy wykonywać w zaciszu domowym z użyciem ręcznego sprzętu do masażu.
Wśród najpopularniejszych wymienić należy z pewnością masaż klasyczny, sportowy, izometryczny, tajski, hawajski lomi lomi, tybetański, gorącymi kamieniami, stemplami ziołowymi, drenaż limfatyczny, masaż wodny, ajurwedyjski, akupresura itp.
Każdy masaż powinien być indywidualnie dobrany pod względem rodzaju i intensywności, wtedy może przynieść bardzo duże korzyści i poprawę samopoczucia. Masaż może mieć działanie lecznicze, uspokajające, pobudzające, energetyzujące, ujędrniające, pielęgnacyjne, wyszczuplające i inne.
o autorze
Ewa Kościelniak
Napisz komentarz
Komentarze