W drugiej dekadzie XX wieku Joyce zaczął pracę nad Ulissessem. Początkowo książka publikowana była w odcinkach, aż w końcu w 1922 roku została wydana w Paryżu. Jej długość oszacowano na 267 000 słów (w tym 30 000 unikalnych). Opisuje jeden dzień – 16 czerwca 1904 roku (świętowany przez fanów Joyce’a jako bloomsday). Początkowo książka była poddana fali krytyki, jednak z czasem doceniono jej wartość i zastosowanie techniki strumienia świadomości.
Dziś Ulisses uważany jest za arcydzieło literatury modernistycznej. Być może trudność, którą wprowadza strumień świadomości, sprawiła, że „co rusz” pojawiają się nowe tłumaczenia tej powieści. Ukazała się m.in. po chińsku, fińsku, portugalsku, niemiecku, rosyjsku. Polskiego tłumaczenia podjął się Maciej Słomczyński – znawca i propagator Joyce’a, autor przekładów wszystkich dzieł Szekspira. Przełożenie tekstu zajęło mu 13 lat!
Napisz komentarz
Komentarze