- W tym roku zmieniamy trasę, chcemy nadać zawodom świeżości i pokazać inne rejony Augustowa - mówi dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji Andrzej Zarzecki, jeden z organizatorów półmaratonu. Przypomnijmy, że przez ostatnie pięć lat trasa przebiegała przez centrum miasta, m.in. ulicę Mostową. Pojawiały się jednak sygnały, że nawierzchnia, po której biegali sportowcy, była zbyt uciążliwa.
- Zawodnicy narzekali, że praktycznie 4 z 21 kilometrów musieli biec po bruku. Dlatego też w tym roku postanowiliśmy przenieść epicentrum zawodów do naszego centrum rekreacyjnego nad jeziorem Necko. Tam będzie znajdować się punkt startu i meta. Zawodnicy wystartują obok Amfiteatru, pobiegną ulicą Szpitalną, Partyzantów, Kardynała Wyszyńskiego do mostu na rzece Klonownica, tam będzie nawrót i udadzą się ponownie tą samą trasą do Amfiteatru. Przy Molo zlokalizowane zostanie pierwsze okrążenie, później na uczestników czeka tzw. agrafka wzdłuż jeziora i bulwarem, która ma na celu naliczenie dodatkowego kilometra. Wynika to z tego, że w ramach półmaratonu rozgrywamy bieg z cyklu Grand Prix Podlasia na 10 km, dlatego meta jednego i drugiego dystansu będzie w tym samym miejscu, natomiast agrafka, czyli dokręcenie 1 km, dotyczy tylko tych zawodników, którzy chcą ukończyć półmaraton i będą biegli dalej po ukończeniu pierwszych 10 km. Należy pamiętać o tym, że modyfikacja trasy jest czymś powszechnym. Zmiany są istotne, musimy pokazywać inne części miasta. Tak też się dzieje na dużych imprezach np. w Warszawie. Tegoroczna trasa będzie dużo szybsza, co powinno przełożyć się na wynik sportowy. To też jest celem zawodów, aby poziom sportowy był jak najwyższy - informuje Andrzej Zarzecki, który zwraca też uwagę na kontekst organizacyjny zawodów oraz wynikających z niego zmian w funkcjonowaniu ruchu w dniu półmaratonu, na poszczególnych ulicach przebiegających nieopodal trasy zawodów.
- W niedzielę, 11 września w godzinach 10 -14, wystąpią pewne utrudnienia logistyczne. Z ruchu wyłączone będą odcinki ulicy Partyzantów i Kardynała Wyszyńskiego. Objazd zostanie prowadzony równoległą drogą, czyli Kasztanową, natomiast dojazd do ulicy Marii Konopnickiej będzie sterowany przez służby mundurowe. Podobnie sytuacja ma wyglądać na tzw. światłach, czyli drodze do Sejn. Odcinek ulicy Kardynała Wyszyńskiego w stronę Szczebry zostanie wyłączony z ruchu i tam również będą prowadzone objazdy. Jeżeli chodzi o kierunek suwalski, zostaną postawione znaki informujące. Chcemy, aby ten ruch kierować na obwodnicę Augustowa. Jadąc od strony Suwałk, znaki będą ustawione na rondzie wyjazdowym z Suwałk w stronę Augustowa. Ten scenariusz przerabialiśmy już podczas imprezy czerwcowej czyli triathlonu, bo praktycznie trasy się nakładają. Także mamy to już w pewnym sensie przećwiczone - z dużą starannością opisuje logistykę zawodów dyrektor augustowskiego CSiR. Tegoroczny półmaraton będzie szczególny. Wezmą w nim udział również osoby niepełnosprawne, poruszające się na wózkach. Idea biegu przełamuje zatem bariery i wpisuje się dużym akcentem, w odbywające się równolegle w brazylijskim Rio de Janeiro w dniach 7 - 18 września Igrzyska Paraolimpijskie.
- Chcemy, aby jak co roku odbył się bieg charytatywny. Żeby za pośrednictwem tego aktywnego spędzania czasu, można było udzielić jakąś formę pomocy osobom potrzebującym. Ta pomoc jest zazwyczaj przeznaczana dla niepełnosprawnych dzieci. Dodatkowo planujemy start w półmaratonie osób niepełnosprawnych. Mam już pierwsze deklaracje, że zamierzają przyjechać do nas osoby poruszające się na wózkach. Może nie będzie to duża liczba, natomiast to jest początek tej inicjatywy. Pragniemy, aby Augustów popularyzował też w sport paraolimpijski. Tak, by jego namiastka zagościła w naszym mieście podczas zbliżających się Igrzysk Paraolimpijskich. M.in. jest to też powód zmiany trasy, ponieważ wózki nie były w stanie jeździć po bruku - nie kryje entuzjazmu wobec nowych wyzwań A. Zarzecki.
- Biuro zawodów umieszczone zostanie w Amfiteatrze nad jeziorem Necko, natomiast catering dla zawodników usytuujemy na Molo, w części najbardziej oddalonej w stronę jeziora. Po zawodach planujemy rejs statkiem po augustowskich jeziorach, aby tą imprezę zakończyć miłym akcentem lokalnym - zakończył dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji w Augustowie.
Napisz komentarz
Komentarze